Moje ukochane poddasze... Na blogu od czasu do czasu pokazuję jego różne fragmenty - i chociaż jest nieduże, postanowiłam ułatwić wędrówkę po naszych czterech kątach i zebrać tutaj niektóre z tych zdjęć (oj, ciężko było wybrać - będzie dużo fotek!). Dorzuciłam garść moich ulubionych dekoracji... i powstało małe fotopodsumowanie jak zmieniają się te wnętrza :) Zdjęcia są oczywiście linkami do postów.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
Twoje mieszkanko jest urzekająco piękne,,delikatne i napawające inspiracją....
OdpowiedzUsuńkażdy detal w nim znajdujący się cudnie wyeksponowany sprawia wrazenie ,ze jesteś bardzo miłą sentymentalą osóbką....
Droga Pani Urszulko!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie ozdoby i cudeńka wykonane przez Panią są takie cudne!!!! I uwielbiam taka właśnie kolorystykę:))
Serdecznie pozdrawiam i mocno ściskam!!!!! Kasia
Zajrzałam przypadkiem...i jestem pod wielkim wrażeniem...ślicznie...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam
Asiami
Trafiłam przypadkiem.... na razie jestem tak oczarowana, że nie jestem w stanie nawet komentować, jak mi troszkę przejdzie odezwę się...:) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńoglądając zdjęcia aż trudno uwierzyć, że ktokolwiek użytkuje to mieszkanie.. jest takie czyste, piękne, wręcz muzealne! Na talent brak mi słów! :o Ja właśnie zaczynam przygodę z decoupage, ale tak wszechstronnego talentu dawno nie widziałam, jestem pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się, by moje ręce też kiedyś robiły coś z niczego :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały wystrój, iście bajeczny. Uwielbiam urządzanie domu:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa trzeci dzień nie mogę stąd wyjść...
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przez całkowity przypadek i zostaję na zawsze - robisz cudowne rzeczy, bardzo mnie natchnęłaś i zainspirowałaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tu zamieszkam:) Tak cichutko, jak mysz pod miotłą;) Tak mi tu dobrze;* Ale masz gust... zjawiskowo;)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym zasuszyć hortensję. Mój pomysł jest taki zeby zawiesic ją "do góry nogami" w lejku z gazety żeby nie straciły koloru. Czytałam, że bardzo się kruszą...Potwierdzasz? Może zdradzisz sposób na zasuszanie kwiatów?
OdpowiedzUsuńwow szukałam jak szybko ozdobić jaja;-), a trafiłam do cudownego miejsca. Bosko u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń