A mój wygląda tak... Wykorzystałam stary segregator, żeby mieć możliwość dokładania i przekładania kart. Przycięłam go odrobinę i okleiłam. A potem... zostało już tylko najlepsze, czyli ozdabiane :)
Staram się, by wszystkie świąteczne dekoracje, kartki i albumy z jednego roku tworzyły spójną całość, dlatego w tym grudniowniku odnajdziecie podobne elementy, co w pokazywanych już przeze mnie lampionach oraz kalendarzu adwentowym – np tę samą radosną biało-miętowo-różowo-czerwoną kolorystykę, czy różne drobne ozdoby.
Mój grudniownik jest ciut nietypowy, ponieważ nie robiłam z wyprzedzeniem wszystkich stron na każdy dzień i dopiero czeka na zapełnienie. Bo - jak wspominałam przy okazji kalendarza adwentowego - na kolejnych kartach będę uwieczniać umieszczone w gwiazdkach zadania. I planuję wykorzystać też ozdoby z gwiazdek, zachowując je w grudniowniku na pamiątkę. Dlatego na razie – obejrzeć można tylko niektóre z dekoracyjnych przekładek i... nasze oczekiwanie na grudzień :)
Taki mały niby-shakerbox, bo gwiazdki są nie tylko na folii, nadrukowane, ale i pod nią.
Zauważyliście napis w kolorze różowego złota na kalce? Wykonałam go przy pomocy folii TRF. Pierwszy raz miałam ją w ręku i jestem bardzo zadowolona z efektów! Jeśli chcielibyście również wykonać sobie taki, to... jest to banalne, jedynym utrudnieniem jest konieczność posiadania urządzenia do laminowania - ale wydaje mi się że ma go całkiem sporo osób? Oczywiście, i bez niego da się jakoś tę folię wykorzystać, bo bez problemu trzyma się na zwykły klej, więc można sobie chociażby z niej różne rzeczy wyciąć, no ale napisów i tym podobnych w ten sposób się nie da... Tutek znajdziecie poniżej :)
Dekorowanie folią TRF
Potrzebujemy:
- wybrany wzór (w formie wydruku laserowego)
- folia TRF (Toner Reactive Foil)
- urządzenie do laminowania
- papierowa taśma samoprzylepna
1. Drukujemy napis albo inny wzorek - koniecznie na drukarce laserowej (można też np skorzystać z odbitki ksero).
2. Wycinamy prostokątny kawałek folii tej wielkości, by zakrył wydruk z małym marginesem. Przykrywamy wzór folią (lewą stroną do papieru) i mocujemy ją kawałeczkami taśmy na brzegach.
3. Przepuszczamy przez maszynę do laminowania (na gorąco), na wszelki wypadek warto zrobić to 2-3 krotnie. Delikatnie odklejamy taśmy i usuwamy folię - i otrzymujemy pięknie pokryty wydruk!
Jak widać, sprawdza się to nie tylko na papierze, ale też na kalce technicznej :)
****
A na koniec mam fantastyczną wiadomość!
Żeby zachęcić Was do zakładania własnych grudniowników, sklepik Na Strychu ufundował super nagrody! Pierwszą dla dwóch osób spośród tych, które pokażą strony ze swoich grudniowników (a można dodać tyle stron, ile chcecie i zwiększyć swoje szanse w ten sposób na wygraną! :). I drugą - dla jednej spośród osób, które zaprezentują cały album (z minimum 10 gotowymi stronami)!
Szczegóły znajdziecie tutaj - gorąco Was zachęcam do wzięcia udziału w wyzwaniu, bo taki grudniownik to super zabawa!
****
Do zobaczenia po weekendzie - będę miała dla Was jeszcze jedną małą, ale chyba całkiem fajną, niespodziankę!
Pozdrawiam,
ushii