Zaczynamy oczywiście od tego na co najbardziej czekacie :) Wiem, ze dość późno ogłaszam
wyniki, ale dopiero teraz mam czas - dlatego też i niektóre zdjęcia nie
są w świetle dziennym robione... lubię zimę i te długie wieczory, ale
więcej dziennego światła czasem by mi się przydało :/ Ale wracając do
tematu - losowanie odbyło się moją ulubioną metodą, czyli poprosiłam M. o
podanie dowolnych dwóch liczb od 1 do 203, bo tyle było wpisów po
skasowaniu komentarzy, w których ktoś wpisał się drugi raz.
Najpierw usłyszałam 5. A zatem...szczęśliwym posiadaczem konika została... Kaja!
Druga podana mi liczba to 85. Czyli foremka trafi do rąk... Bozenas!
Gratuluję dziewczyny - i proszę o przesłanie adresów :)
Bardzo
Wam dziękuję za zabawę i obiecuję, że już niebawem kolejna, z troszkę
większymi wielkościowo fantami (wiem to na pewno, bo czekają już od
dłuższego czasu na swoją kolej! Tylko zawsze coś ważniejszego jest :)) A
dziś w ramach pocieszenia dla wszystkich się ze mną bawiących będą...
ciasteczka :) Iście zimowe i
świąteczne, a do tego baaaardzo smaczne :) - w sam raz na czas radosnego
grudniowego oczekiwania!
Zimowe shortbread
- 2 szkl. mąki
- 0,5 szkl. cukru
- szczypta soli
- 170g (3/4 szkl.) masła
- 3 żółtka
1. Posiekać szybko zimne masło z mąką,
cukrem i solą, gdy zacznie się łączyć dodać żółtka i króciutko zagnieść (
nie ogrzewać ciasta zbyt długo dłońmi - w cieście mogą zostać malutkie
kawałeczki masła). Wylepić foremkę ciastem i schłodzić min. godzinę w
lodówce (lub trochę krócej w zamrażarce :)
Oczywiście
nie trzeba do tego takiej specjalnej formy - można użyć dowolnych
foremek, by np. uzyskać taki efekt jak niżej; wystarczy też masę
wyłożyć na papier do pieczenia, uformować w prostokąt o grubość palca (a żeby było to klasycznie shortbread - ponakłuwać jeszcze dekoracyjnie widelcem w równych odstępach), a
po upieczeniu zanim całkiem wystygnie pokroić w kwadraty lub prostokąty.
2. Piec w 160C ok 30min. Jeśli użyliśmy małych foremek - wystarczy piec o połowę krócej.
Przepis pochodzi z mojej własnej głowy, ale są to dość typowe proporcje.
A tu to samo ciasto pieczone w foremce muffinkowej - ciasteczko, albo babeczka, która można dowolnie wypełnić...
Mam nadzieję, że przyjemnie spędziliście dzisiejszy dzień? I że każdy znalazł jakąś miłą niespodziankę w bucie lub skarpecie? Ja co prawda niczego tam dziś nie szukałam, bo prezent dostałam już w weekend... i to jaki! Ale pokażę go dopiero następnym razem :P Za to sama intensywnie pomagałam Mikołajowi podrzucać upominki dla innych - oj, co roku mam ten sam problem - ciężko zmieścić taką np książkę w bucie, strasznie niepraktyczny schowek :) A gdzie u Was najczęściej chowa się mikołajkowe upominki?
Zanim jednak zaczęłam podrzucanie niespodzianek, trzeba było je ładnie zapakować. Spójrzcie jakie śliczne papiery znalazłam w Ikea - strasznie mi się podobają! Szkoda tylko, że to dopiero początek grudnia, a wybór w świątecznych dekoracjach mają tam już praktycznie zerowy, nie rozumiem tego...
Dziś pokażę jeszcze kolejną porcję moich świątecznych dekoracji - choinkę
oczywiście jak zawsze udekorujemy dopiero w Wigilie rano, więc wcześniej tu jej nie będzie, ale mieszkanie
ozdabiam cały grudzień, bo bardzo lubię ten radosny nastrój oczekiwania :)
więc troszkę jeszcze tego będzie. Świece adwentowe skromniutkie w tym roku - a dlaczego, to pokażę chyba dopiero po Świętach. Pomysł banalny: foremki do babeczek, choinkowa gałązka, kilka perełek i już.
Kalendarz adwentowy wyjątkowo w tym roku mam zeszłoroczny (
tu go pokazywałam,
gdyby ktoś był ciekaw), niestety przez problemy ze zdrowiem nie zdążyłam dokończyć nowego... za to pokażę moje tegoroczne czekoladki do
niego - miałam na nie ochotę już w zeszłym roku, ale nie zdążyłam kupić
foremki. Tym razem się udało :) Oto moje "piernikowe ludziki" i
mikołajowe laseczki:
Nie wiem tylko dlaczego wyszły tak matowo na zdjęciach, w
rzeczywistości ładnie się błyszczą. A w spożywczaku wpadły mi w ręce
inne słodkości, choinkowe lizaki w tym samym kształcie... tylko kolory mają nie do końca mi pasujące, muszę jednak nabyć takie klasyczne :)
Pozdrawiam i do niedługiego zobaczenia :) Nareszcie będę miała teraz czas i możliwość pozaglądać na Wasze blogi!
ushii