Bo niedawno, jak część z Was się może orientuje, były urodziny A. Dlatego, skoro pokazałam tutaj zaproszenia na przyjęcie z tej okazji, to pora pokazać i co nieco okolicznościowych dekoracji :)
Być może pamiętacie moje zeszłoroczne girlandy... początkowo planowałam coś innego w tym roku, ale te zwiewne i delikatne serwetkowe wycinanki są tak urocze, że postanowiłam je jeszcze raz wykorzystać, dołożyłam im dreamcatchery (również wycinankowe), miętowe, białe i różowe balony i wyszło super :)
A skoro wspominałam o zaproszeniach - z podobnym motywem powstały dekoracje na tort...
Niestety ujęcia z tortem nie ma, nie zdążyłam :) Ale wyglądał tak samo jak tutaj, o.
...oraz własnej produkcji ozdobne papilotki na babeczki. I tzw. toppersy (czy jest na to jakaś ładna, polska nazwa?!)też, oczywiście :)
Bardzo, bardzo lubię grafiki z Bellą i Boo i od roku czekałam z tymi pomysłami :D
Oczywiście nie tylko tortem i babeczkami raczyłam urodzinowych gości. Były też np te maślane króliczki (chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego króliczki właśnie? :), a w czekoladowym wydaniu - misie. Pomysł podpatrzony na Pintereście, pewnie znacie te zdjęcia... przepis mój :)
Czekoladowe misie
Składniki:
- 180 g mąki
- 40g kakao
- 100g cukru pudru
- 90g masła
- 1 jajko
- ekstrakt waniliowy
- szczypta łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- obrane całe migdały
2. Wałkować dość cienko i wykrawać ciasteczka - nie zmieniają praktycznie kształtu w pieczeniu, więc nadają się do skomplikowanych kształtów. Na misiowych brzuszkach układać całe migdały i okrywać je łapkami :) Piec w 180C do zrumienienia (ok. 8-12 minut).
I były też babeczki z jabłkowym nadzieniem i karmelową bezą - ABily podpowiada, że pierwowzór zaczerpnęłam od Doroty, u mnie oczywiście przepis z własnymi modyfikacjami... Są takie jesienne i takie pyszne, polecam!
Jesienne babeczki szarlotkowe z bezą
Składniki na ciasto:
- 1 szkl. mąki pszennej
- 100 g masła
- 3 łyżki cukru pudru
- 3 żółtka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Nadzienie jabłkowe:
- 2 jabłka
- 2 łyżki wody
- 1-2 łyżki świeżo wyciśniętego sok z cytryny (zaleznie od kwaśności jabłek)
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki cukru, zwykłego lub demerara(opcjonalnie - zależnie od jabłek)
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozmieszanej w odrobinie zimnej wody
Beza:
- 3 białka
- 3/4 szkl. cukru zwykłego lub demerara (wtedy będą lekko karmelowe w smaku!)
- 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
- 1 łyżeczka soku z cytryny
2. Foremki do babeczek wysmarować masłem i oprószyć mąką, schłodzone ciasto rozwałkować podsypując mąką na ok. 3 mm, wykrawać krążki (u mnie duze kwiatki) i wykładać ciastem foremki. Schłodzić ciasto w lodówce jeszcze przez około 15 min. Podpiec w temperaturze 190C przez ok. 15 minut, do lekkiego zezłocenia, wystudzić.
3. Jabłka obrać, usunąć gniazda i pokroić w grubszą kostkę. Dusić pod przykryciem (bez zaglądania pod przykrywkę!) ok. 10-15 min., dodać sok z cytryny, cukier, cynamon i mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w odrobinie zimnej wody i króciutką chwilę (1 minutkę dosłownie) jeszcze pogotować. Lekko przestudzić.
4. Białka ubić na sztywną pianę i cały czas ubijając stopniowo dodawać cukier; Gdy masa będzie sztywna i błyszcząca, dodać skrobię, sok z cytryny i ubić.
5. Podpieczone babeczki wypełniać nadzieniem jabłkowym, wyciskać na każdą babeczkę dużą porcję masy bezowej. Piec w temperaturze 160C przez ok. 30 minut.
Jak co roku, córeczka dostała od nas oprócz upominku kartkę na pamiątkę, z życzeniami:
Przyznam nieskromnie, że jestem z niej mega zadowolona :) I cieszę się, że wymyśliłam sobie tę tradycję kartek od nas na każde jej urodziny, mam nadzieję, że będzie to dla A. kiedyś miła pamiątka... A w środku wyglądało to tak (przed wpisaniem życzeń oczywiście :)
No i to tyle... Zasłodziłam dziś, prawda? Dekoracje powstały w ramach DT Na Strychu, tam zapraszam po szczegóły materiałowe :)
Pozdrawiam!
ushii
cuuudownie!!!
OdpowiedzUsuńniedługo urodziny mojej córki, więc pozwól że skradnę pomysł na girlandę serwetkową :)
Częstuj się :)
UsuńAle ten czas szybko leci. Pamiętam jak po raz pierwszy pokazałaś małą stópkę Alicji. Wszystkiego najlepszego dla Trzylatki.
OdpowiedzUsuńRobię cyklicznie (najpierw co miesiąc, po roczku co pół roku, teraz już raz na rok będzie) zdjęcia tej jej stópki, w tej samej konfiguracji z dłońmi męża, fajnie to wygląda jak się je ze sobą zestawi :) Dziękuje w imieniu A. :)
UsuńJesteś niezwykle kreatywna i utalentowana,piękne dekoracje.Solenizantce najpiekniejsze życzenia posyłam.
OdpowiedzUsuńCudowna karteczka z króliczkiem.
Dziekuję, przekażę! :*
UsuńCudowne to wszystko i żałuję,że Filip już taki duży. Uwielbiam Twoje dekoracje, wkładasz w nie tyle miłości.Wspaniale się to ogląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oj tam duży! W każdym wieku chyba lubi się wyjątkowa oprawę swoich urodzin :) Dzięki!
UsuńAle się rozmarzyłam...Jak oglądam Twoje zdjęcia to odlatuję. Piękne wszystko! Smakowite ciasteczka, bajkowy wystrój, cudowne detale. Wszystko dopracowane w każdym szczególe. Tylko pozazdrościć takiej imprezki urodzinowej :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Rodzinki :)
Ale mi miło, dziękuję!
UsuńJa też się rozmarzyłam... Jesteś ideałem! To znaczy robisz idealne przyjęcia, kartki, wypieki i dekoracje :) Tradycja z kartkami piękna! Może skuszę się na te babeczki z jabłkami :)
OdpowiedzUsuńŚciskam!
marta
No dobra, urosłam z dumy pod sufit teraz! znaczy się mam 3,5m :D
UsuńCudowne dekoracje i słodkości :)
OdpowiedzUsuńcudowne wszystko ale kartka jest prześliczna !
OdpowiedzUsuńDziękuję, no nie lubię samej siebie chwalić, ale jestem z niej naprawdę zadowolona :)
UsuńMy też dajemy naszym chłopcom kartki z życzeniami urodzinowymi. Uzbierało się ich już trochę:)
OdpowiedzUsuńFajowe te misie, nie widziałam nigdy wcześniej.
Słodkie buziaki dla Was xxx
O, widzisz :) Fajna sprawa z tymi kartkami chyba, nie?
UsuńI dla Was buziole!!
Twoja córka to chyba najszczęśliwsze dziecko na świecie! Cudownie wszystko wyglądało, smakowało zapewne też! Po prostu wspaniale, jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem!
OdpowiedzUsuńJa sobie to wydrukuję i będę sobie czytać, jak mnie jakieś doły będą próbowały łapać, o!!
UsuńTak sobie myślę, że wspaniale jest mieć tak kreatywną mamę, wszystko, czego się dotkniesz, jest piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oj, chciałabym, żeby tak naprawdę było :) Ale dziękuje, to bardzo miłe!
Usuńjuż trzy latka :) Pomysły jak zawsze cudne, mała na pewno była bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńAno juz trzy :) A była, była, te balony cały czas są super zabawką jeszcze :)
Usuńczuję się trochę jak po drugiej stronie lustra! pięknie!
OdpowiedzUsuńI słusznie, gdzieżby indziej mogło być przyjęcie Alicji :)
UsuńSto lat dla Małej Księżniczki! Moja córeczka też kończy w tym roku trzy lata :) Jak ten czas leci... Twoje dekoracje są cudowne! Motyw z króliczkami - bajeczny! Te wszystkie ciasteczka, zwłaszcza misiowe są genialne. Ja w tym roku też będę musiała piec sama, ale to dlatego, że wszystko musi być bez mleka i jajek. Już przepisy mam, ale nie wiem, jak wyjdzie... Czego się nie robi dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Na pewno wyjdzie super! Jak coś, to i ja w swoich zasobach miałam jakieś fajne bez jajek i mleka chyba :)
UsuńWow ale cudna oprawa, mega dodatki, apetyczne słodkości... rewelacja jak ja bym chciała mieć takie urodzinki :) Wszystkiego dobrego !!!
OdpowiedzUsuńA wiesz, ja tez bym chciała, żeby raz na moje urodziny była jakaś fajna oprawa - oczywiście nie przeze mnie przygotowana, tylko taka niespodziankowa, jak tutaj :)
UsuńA ja się jak zwykle zachwycam wagą.Na stronie firmy ADE nie udało mi się jej znaleźć, w internecie też nic, skąd wziąść podobny model?? i takiej wielkosci.
OdpowiedzUsuńNie pomogę... a musi byc bezwzględnie ADE właśnie? Jakiś czas temu na all widziałam inną niedużą też, innej firmy, ale całkiem fajną, może i od mojej nawet fajniejszą...
UsuńNo nie musi, ale mała musi być .Nie taka wielka sklepowa jakich pełno.Dzięki już sprawdzam;)
UsuńŚliczne te urodziny, takie dziewczęce i słodkie. Też mi się podobają grafiki z Bellą i Boo, są urocze. Przed nami też już niedługo urodziny naszej 3-latki :) mam nadzieję, że zdążę się do tego czasu "rozpakować" i oprócz siostry, Zu dostanie na urodziny prawdziwe przyjęcie :)
OdpowiedzUsuńA toppersy to po polsku po prostu 'piki' do babeczek, przynajmniej tak widziałam na portalach (choć nazwa równie bzdurna) Pozdrawiam, Agnieszka
No właśnie, jak pierwszy raz zobaczyłam grafiki od B&B, to ucieszyłam się bardzo, że mamy dziewczynkę i mogę sobie te słodkości czasem zapodać :)
UsuńTrzymam kciuki w takim razie za rozpakowanie! i za udane przyjęcie :)
"Piki" to już w ogóle mi się z tym nie kojarzy :/ Trzeba najwyraźniej samemu coś wymyślić :)
Pozdrawiam!
Kartka śliczna:) Rowniez polecam bezowo-jablkowe babeczki.Robiłam je wg przepisu z mojewypieki w weekend i wyszły przepyszne, choć nie rozumiem jakim cudem Dorocie po 30 min pieczenia wyszły takie blade:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA widzisz, wydawało mi sie, ze przepis mam z Cina, ale go nie mogłam znaleźć, bo po mojemu jak zwykle go pozmieniałam... a może i tam Dorota go umieszczała? Jam mówisz, ze to jej, to zaraz dopiszę :) Moje nie były jakoś szczególnie mocno zrumienione, zezłocone ciasto tylko, no a bez nie była czysto biała, bo na demerarze, więc mogły jej blade wyjść - albo rozjasniła mocno zdjęcie :)
UsuńPięknie! Najlepszego dla Jubilatki ;) dużo zdrówka. Misie ciasteczka przesłodkie ;) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPrawda, że straszne z nich słodziaki? I pyszne na dodatek :)
UsuńHey Uleńko,gdzie można znaleźć takie piękne grafiki?
OdpowiedzUsuńByłyby idealne na obrazek do pokoju mojej Chrześnicy :)
Pozdrawiam Cię serdecznie,piękne dekoracje
Dzięki :) Grafiki są od Belle&Boo.
UsuńO kurcze, jak mi miło, że sie Wam podoba! Dziękuję za tyyyyyle miłych słów Każdej z Was z osobna :))
OdpowiedzUsuńCudnie!!!!:))
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje :))
OdpowiedzUsuńgdzie można dostać takie foremki - misie?
pozdrawiam serdecznie...
Nie podpowiem, bo swoją zrobiłam sama, a dokładnie to przerobiłam jakąś starą :)
UsuńCzekoladowe misie przesłodkie! :) Aż żal by mi było pewnie takiego zjeść ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nikt z uczestników nie miał takich oporów i nie zostałam się z legionem misiów :)
UsuńPiękne rzeczy! Tylko pozazdrościć kreatywności!
OdpowiedzUsuńPięknie Ula! tak jak lubię - uroczo! :) a misie z migdałkami wymiatają! :D nie widziałam takich wcześniej ;) buziaki i najlepsze życzenia imieninowe! :*** ;)
OdpowiedzUsuńDzięki!!!
UsuńSłodko i uroczo :) jak to u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńcudowne dekoracje:) no i pyszności świetne:) mniam....
OdpowiedzUsuńPiękna oprawa dla urodzinek. Słodkości wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńKarteczka jest urocza. Na pewno dostarczy kiedyś córeczce wraz z pozostałymi sporą porcję wzruszeń :)
Jak pięknie... To się nazywa kreatywność. Kartka, girlandy, wypieki... Misie są niesamowite - chce się rzec: "słodkie" ;). Ogólnie taki raj na ziemi :). I te kolory... Wyjątkowo tu u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne urodziny :)
OdpowiedzUsuńWszystko przecudowne!!! Dziękuję za pomysł i przepis na misie!
OdpowiedzUsuńWszystko przecudowne!!! Dziękuję za pomysł i przepis na misie!
OdpowiedzUsuń