Bardzo krótki post dla nieszydełkujących*

Miało być dziś zupełnie coś innego, ale...

Kupiliśmy wczoraj puf. Wpadł mi w oko już od wejścia do sklepu, bo do szydełkowania to ja bardzo wyrywna niestety nie jestem, a chciałam mieć coś takiego właśnie, w większym formacie... i spodobały mi się te grube sploty bardzo. I wpadałam się tym podzielić, bo może ktoś jeszcze będzie miał na niego ochotę? Są w Biedronce.


W dodatku sprzedają je w 2 fajnych nasyconych kolorach, amarantowym i turkusowym, i miałam wielką ochotę na oba, ale tyle miejsca to niestety nie mamy... więc wybrałam ten drugi. A dla lubiących coś spokojniejszego jest jeszcze granat i beż.


Miałam w planach pomalować na taki kolor fotel bujany, okazał się jednak tak sympatycznie obdrapany, że zrezygnowałam - ale brak mi było tej plamy koloru... teraz problem się rozwiązał :)
Pozdrawiam,
ushii

-------------------
*
No tak jak napisałam, do szydełka, a tym bardziej do drutów wyrywna nie jestem, więc się nie znam też za bardzo :) Może to i na drutach się takie cuda robi, dziękuję za podpowiedzi :)

79 komentarzy :

  1. Też kupiłam wczoraj, tylko w kolorze grafitowym, ale ten turkus kusił mnie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny puf :) chyba zajrzę do biedronki by mu sie z bliska przyjrzeć...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny :) Ja poszukam beżowego

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej. Super! :) W jakiej cenie jest? Jesli mozna spytac? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahahaa ja też wczoraj kupiłam ... a chodziłam za nim od poniedziałku i nie mogłam się zdecydować, czy turkusowy, czy amarantowy ... padło na turkus, bo ... mam nadzieję, że wkrótce mój blog odżyje i pokażę co nieco ;) pozdrawiam Ulu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Biedronka znów zaskakuje. Czadowy jest!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna jest-i kolor rzeczywiście rewelacyjny-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej. Super! :) W jakiej cenie jest? Jesli mozna spytac? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale śliczna! kolor idealny, chyba się dzisiaj przejadę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja wziełam właśnie najpierw ten amarantowy... a wczoraj jeszcze beżowy,...syn do pokoju przywłaszczył...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tego drugiego troche mi szkoda, ale ciut za droga impreza by wyszła, no i miejsca brak...

      Usuń
    2. No właśnie, gdyby były trochę tańsze... Jak na Biedronkę to cena nie jest niska.

      Usuń
  11. Chorowałam na niego już jakiś czas, w poniedziałek pobiegłam do sklepu, ale już nie było, więc zazdroszczę Ci potwornie! :D Piękny jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a pytałaś obsługę? ja w sklepie zobaczyłam tylko grafitowy i beżowy, ale na zdjęciu widniały tez te dwa kolorowe więc zapytałam i przyniesli mi z magazynu...

      Usuń
    2. Niestety w "mojej" Biedronce w ogóle nie było tych puf, były tylko w wybranych sklepach :( Wczoraj objeździłam większość Biedronek w Opolu, ale już za późno, wszystko wykupione :( Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będzie okazja :)

      Usuń
    3. na allegro poszukaj, bo ostatnio mi się rzuciły w oczy, cena tez przyzwoita

      http://allegro.pl/pufa-puf-ze-sznurka-okragla-hand-made-50cm-6-kolor-i3389102343.html

      Usuń
  12. Ushii,w biedronce takie cuda?! szkoda tylko,ze ja do najblizszej biedronki to jakies 600km mam :o/ Ten pufek pasuje Ci cudnie!
    Pozdrawiam
    Frida

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne są! Szkoda, że akurat nie mam wolnych środków :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziałam. Też miałam chrapkę. Ale nie mam juz miejsca by go wyeksponować.:( Pasuje cudnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. szkoda, że czerwonych nie ma, ale fajny jest :))
    buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też byłam i szukałam tych puf, aż znalazłam ... ale przyznać muszę ... nie kupiłam. Dla mnie ten puf jest za twardy i to sporo za twardy ...
    No, ale piękny jest :)
    Pięknie u Ciebie pasuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. twardy? no nie, mój się dopasowuje do pupy, że tak powiem :) ale może ja mam większa siłę nacisku :P Ale na poważnie to on wypełniony jest takimi kuleczkami, więc zawsze można sobie ująć jak by było za twardo i tyle...

      Usuń
    2. Jak dla mnie jest idealna ... pufa dostosowuje się do naszego "siedzenia", ale nie zapada się = wygodnie i stabilnie się siedzi :)

      Usuń
  17. Widzę, że biedronkowe pufki opanowują blogi, ale nie ma co się dziwić, bo są świetne i w dodatku cena przyzwoita. Śliczny kolorek wybrałaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. już dwa razy po nie byłam:)
    stałam stałam...i nie kupiłam:)
    nie wiem jaki kolor po prostu:) no i na dodatek jeszcze moje nowe mieszkanie nie jest gotowe (mieszkamy) w starym więc kolorystyka mieszkania jest tylko w mojej głowie:(
    dziś pójdę jeszcze raz-jak będzie to kupie albo beż albo granat:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. jest świetny i widze go już na kolejnym blogu:) coś czuję, że jak tak dalej będzie to sama się skuszę i zakupię:)))) bardzo ładny kolorek ma! chyba dziś wstąpię do biedronki a co! ;) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  20. juz drugi blog z tym pufem ;) ale inny kolor.. tez chyab sobie kupię a co ;) i tez posta o nim zrobię a co ;) fajny jest i wart posta :D

    OdpowiedzUsuń
  21. nie no, chyba też skuszę;) myślałam że będę twarda i nie kupię, ale ten turkusowy kolor jest boski i nie mogę się oprzeć.
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  22. Biedronka powinna Ci dać ekstra rabat na drugi pufek za taką reklamę :))) Rzeczywiście fajny sprzęcik, a Biedronka po raz kolejny pozytywnie zaskakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. No widzisz, Ulenko, i ja sama musialam szydelkowac:)
    Ten na twoim zdjeciu jest mysle robiony na drutach i na naszych slowackich blogach sa i tutoriale jak go zrobic, teraz to wielki hit!
    No i u mnie ciagle bitwa o wlasnie ten: http://pokladymojejduse.blogspot.sk/2012/09/nouveau-coussin-de-sol-rond.html

    Usciski sle:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczny!!! Miałabym duży problem z wyborem koloru, więc może lepiej, że mam wydatki komunijne, bo mogłabym popłynąć :))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Biedronka rules :) Też dziś oglądałam i podpatrywałam, ale nie kupiłam...mam w domu dwa mięciutkie wykonane samodzielnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. a w mojej biedronce ich nie ma :(
    ale z drugiej strony bałabym sie, by moje 2 urwisy nie starcili zębów skacząc na ten puf :p

    OdpowiedzUsuń
  27. śliczny puf ... jak przeglądałam ulotkę z biedronki, to właśnie go widziałam i też wpadł mi w oko, no ale obecnie jestem w UK, więc nie mam możliwości zakupu go :)

    Pozdrawiam i życzę miłego użytkowania :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Superaśny, dzięki za namiar:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. ja tez choruje!!!! byłam,widziałam,pogłaskałam teraz tylko małża namówic zeby mnie zawiózł bo autobusem mi sie nie usmiechało z nim jechać;)slicznie u ciebie wyglada a i dzieci pewnie mała frajde?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, dzieć jeszcze za mały na zabawę pufem :) Ale... był pretekstem do zakupu, no bo przecież będzie mogła właśnie go w zabawach wykorzystywać :D

      Usuń
  30. Ojjj, chyba też się skuszę :) Mam nadzieje, że emeryci z mojego osiedla nie wykupili ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. tez mialam w lapkach te pufy, ale zrezygnowałam, takie troszkę toporne i twarde sie wydawaly, choc na zdjeciach wygladaja rewelacyjnie:) teraz juz sama nie wiem czy dobrze zrobilam.. pewnie juz u mnie wykupione...:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co to chyba trochę od egzemplarza zależy bo ten co miałam w ręku pierwszy trochę taki niedorobiony mi się wydał, ale ten co kupiłam jest ok. Chyba, ze chodzi Ci o sam sznurek? No jednak to puf jest a nie serwetka, mus byc z czegoś toporniejszego :)

      Usuń
    2. nie sam sznurek jest świetny, tylko taki jaki twardawy mi sie mocno wydal, mało plastyczny - w tym sensie. Niektóre były takie troszkę powyginane i nie wiem czy by sie potem jakoś ułożyły jeszcze...

      Usuń
    3. Też miałam takie odczucia dlatego zrezygowałam z zakupu.

      Usuń
  32. aaaaaaaaa biegnę do biedronki!!! może jeszcze będą:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Puf jest naprawdę świetny, u mnie jest beżowy:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Aaaaaaaaaaaaaaaa widziałam,widziałam je w ofercie.
    jednak niestety są dostępne tylko w wybranych sklepach w Polsce
    i nie mam szans na zakup,też marzył mi się turkus.
    Buziaki Uleńko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tego nie wiedziałam, kurcze, nie oglądam sklepowych gazetek... Szkoda, że teraz nie będę miała okazji tam podejść drugi raz, bo bym Ci kupiła i wysłała :/

      Usuń
  35. Jaka szkoda, że nie mam stówki na zbyciu, bo świetny jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Widzę że wiele blogowiczek ma już te pufy
    Mnie też się szalenie podobają choć nie stałam się ich właścicielka....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Ushii,
    nádherný puff, krásná barva .... Marki

    OdpowiedzUsuń
  38. Ushii, mam pytanie - może dziwne, ale jestem aktualnie bardzo daleko od PL i nie mogę sama sobie odpowiedzieć :))) - jak myślisz, ile może ważyć w przybliżeniu? Chciałabym go ewentualnie wywieźć samolotem (jeżeli w ogóle jeszcze są...). Jeśli ma wagę sensowną, to bym mamę namówiła na wycieczkę do Biedronki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, nie mam jak zważyć, ale tak na oko to może ze 3kg? Mniej raczej nie...

      Usuń
    2. Wielkie dzięki, czyli jak najbardziej jest sens! :)))

      Usuń
  39. Widziałam już te pufy, są urzekające :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Pufka jest urocza. :)
    Mam jednak troszkę inne pytanie. Mam w domu stary robot kuchenny, którego nie zamierzam zamienić na żaden inny. Pewnie wiesz jak to jest ze starymi rzeczami. ;) No i sęk w tym, że przez te wszystkie lata pożółkł okropnie. Chciałabym wyczarować z niego jakieś cudo. Masz jakiś pomysł? Każde sugestie mile widziane. No i jeszcze jedno. Jaką farbą powinno się malować takie sprzęty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc to nie wiem, czy np to musiałby byc farba dopuszczona do kontaktu z żywnością. Na pewno taka do plastiku, metalu itd. Jak zżółkł to plastikowy jest, tak? Platiki średnio się malują, nawet z primerem to może wyjść nie do końca idealnie i będzie widać, że było malowane - chyba, nie jestem specem, może pytaj u dziewczyn od dekupaży...

      Usuń
    2. Najprzyczepniejsza farba w spray'u znana mi to Motip Trendy Specials (metaliki, w marketach budowlanych, wysokie puszki) ale na bank musisz się liczyć z zarysowaniami w trakcie używania. Ja bym najpierw poeksperymentowała z wybielaniem chemią
      http://diyaudio.pl/showthread.php/19618-Wybielanie-pożółkłego-plastiku

      Usuń
    3. O! Bardzo dziękuje za szybką i jasną odpowiedź. W takim razie będę kombinować. :) Najpierw wybielanie, a potem się okaże. :)

      Usuń
  41. Fajnie wygląda:) A książka na pufie to jedna z moich ulubionych w dzieciństwie, niedawno o niej myślałam, muszę poszukać w pudłach. Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  42. O też je wczoraj widziała w Biedronce. Były pierwszą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę. Ale omal nie wyprosiła mnie ochrona, kiedy zaczęłam się nimi bawić i podrzucać do góry, pan tylko stał z boku i bacznie obserwował a brat postanowił się do mnie nie przyznawać jak zawołałam na niego, żeby spojrzał jakie fajne! Wyglądają na lżejsze niż są w rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  43. Też go mam! :) I tak mi się spodobało, jak wygląda w salonie, że na drugi dzień zaadoptowałam jeszcze beżowego. Raczej tak zakupowo nie szaleję, ale Mąż mnie tym razem sam zachęcił. Jutro pokażę je u mnie na blogu, zapraszam :)
    Aga z gu-tworzy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. Piękny ten turkusowy i u Ciebie wygląda super! Też zakupiłam tylko brązowo-szary :-) Pozsrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  45. Byłam dziś tez w tym sklepie , nawet w dwóch , tej sieci ... Kalosze dzieciom kupowałam , i te pufy oglądałam. Ogladałam , dotykałam ale przed zakupem powstrzymała mnie wizja z przyszłości ;)
    Po pierwsze dzieci moje zrobiły z takiej pufy mega piłkę a po drugie kory drapaczkę ... Ale wciąż mam myśl aby taka pufę ukryć w swojej sypialni gdzie dzieci i koty mają dośc ograniczony dostęp :)
    Pozdrawiam
    A te pufy to w Koszalinie były, jeszcze i w okolicy też.

    OdpowiedzUsuń
  46. fajne, fajne
    oglądałam wczoraj
    ale one na drutach robione, nie na szydełku;) na moje oko to po prostu rząd prawy i lewy na zmianę a raczej "na okrągło";)

    OdpowiedzUsuń
  47. widziałam, też miałam ogromną ochotę,
    i nagle przypomniałam sobie o kiciusiu - i tu skończyło się moje chcenie - coś czuję, że długo by nie wytrzymała - te jego pazurki...to jest od niego silniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  48. śliczne te pufy:) niestety aktualnie nie mam już miejsca ale jak tylko dorobię się własnego M i biedronka powtórzy promocje to z pewnością kupię sobie taka pufę

    paulapearls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. Ja co prawda szydełkująca, ale kupiłam dwa; turkusowy i beżowy. Rewelacyjne są. Za taką kasę warto. Poza tym jakież to grube druciory i włóczka byłyby potrzebne, a i czasu też trochę.
    Dla dzieciaków super, jak Twoje zacznie pełzać będzie miało świetną zabawę.

    Dzięki Ula za cynk.

    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  50. Pufa rewelacyjna i z wyglądu i z koloru:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Super są te pufy. Naprawdę biedronka potrafi czasami zaskoczyć. Chodziłam koło nich tydzień i wreszcie się zdecydowałam na róż i turkus tak jak ty. Choć chodzi za mną jeszcze beżowa.Zobaczymy jak będą na stanie w przyszłym tygodniu to kto wie. U mnie również na blogu pufowo, zresztą wspomniałam również o tobie:) Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  52. Rany-jak ja strasznie muszę się powstrzymywać,żeby nie kupić tej pufki.Nie mam juz miejsca po prostu :/ ale strasznie mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  53. muszę przyznać, że też się do niego przymierzałam, jednak po próbie usiądnięcia na nim stwierdziłam, że to jedynie ciekawy gadżet

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja wyszłam z Biedrony z amarantową. Też jestem bardzo zadowolona. Fajnie wygląda w towarzystwie mojej kanapy.
    Pozdrawiam
    T.

    OdpowiedzUsuń
  55. A ja jak zobaczyłam puf dziś na blogach, to o 20.30 wybrałam się na zakupy
    ( biedronka u nas do 21.00). No i kupiłam- turkusowy!

    OdpowiedzUsuń
  56. Puf cudny, i w kolorze pasującym do innych dodatków. Fajnie przełamuje "powagę" fotela i dodaje powiew orzeźwienia i nowoczesności. Ja jestem na etapie stonowanych kolorów i wybrałam grafit, choć do turkusowego też mnie ciągnęło.

    OdpowiedzUsuń
  57. Swietny ten puf.I mi w sklepie wpadł w oko, ale zrezygnowałam ze wzgledu na transport jego później do Grecji.Już i tak przesadziłam z zakupami ;-).Ten kolorek u Ciebie to świetny akcent.

    OdpowiedzUsuń
  58. ależ szkoda, że przegapiłam tę dostawę w biedronce... świetny gadżet!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze!