O spełniających się marzeniach...

Pamiętacie moje poszukiwania białego domku-lampionu? Dostałam wtedy wiele podpowiedzi, za które ogromnie jestem wdzięczna - niestety, żadna z nich nie prowadziła do dokładnie takiego jaki sobie wymarzyłam, w Polsce był nieosiągalny i już. W końcu pogodziłam się z tym faktem i uznałam, że domku mieć nie będę... Aż tu ni stąd, ni zowąd całkiem niedawno dostałam maila... od pewnej przemiłej osóbki, która pamiętała o moich marzeniach domkowych, wypatrzyła dokładnie to czego chciałam. A w dodatku potem jeszcze pomogła mi w zakupach! I proszę Państwa, oto - mam mój mały biały domek, z okienkami, falbankami i w ogóle wszystkim co trzeba :))

metalowy świecznik domek

A w paczuszce były jeszcze cudne upominki :) Madziu kochana - bardzo, bardzo Ci dziękuję i ściskam w pasie z całych sił :) Okropnie się cieszę!! Teraz to nawet może sobie znowu padać, o. Będzie lepszy nastrój do palenia świec :) Zdjęcie nie jest z gatunku wybitnych, bo na ciekawą aranżację niestety nie bardzo mam siły - coś próbuję się rozchorować ostatnio :/ ale musiałam się szybko podzielić z Wami swoją radością!

A nie była to jedyna przyjemność w dniu dzisiejszym, o nie... bo odwiedziła mnie dziś jedna z bloggerek - i obdarowała różnymi ślicznościami... ale na zdjęcia jest niestety za ciemno, więc o nich i o tejże wizycie będzie innym razem. Dziś Wam tylko zdradzę, że było bardzo miło i mam nadzieję, że to nie było nasze ostatnie spotkanie :) A teraz uciekam relaksować się przy moim domku :) Pa, pa!

Wasza nieco słabująca, ale rozradowana :)
ushii

PS
Dziewczyny - nie dostałam jeszcze maili z adresami!

40 komentarzy :

  1. Ślicznościowy :) lubię takie domki-lampiony. Świetnie wyglądają wieczorem z zapalonymi światłami :))

    Ja swoje marzenie o podobnym domku spełniłam kupując po prostu puszkę w kształcie domku z pierniczkami w środku.
    Pomalowałam na biało i jest :)

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech świeci - na przekór pogodzie. A Tobie zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie :-) Cieszę się, że się spodobał! a ze świeczuszką i na swoim miejscu prezentuje się jeszcze lepiej...
    Dużo zdrówka życzę, bo nie czas na chorowanko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny, śliczny i w ogóle...!
    Życzę wielu innych bardzo miłych dni!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny jest!
    Takiego z "falbankami" jeszcze nie widziałam, więc to mój pierwszy raz ;))
    I nie choruj Ulcia!
    Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczny jest ten lampion =]

    OdpowiedzUsuń
  7. Super!!! Kolejne spełnione marzenie do odfajkowania:)))

    Nie dawaj się żadnemu chorubsku!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, gdy marzenie się spełnia to wspaniała chwila :)
    Dobrze, że ktoś dziś miał cudowny dzień. Zdrówka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zycze relaksu i uzdrawiajacej herbatki przy domku.
    Zastanawialam sie jaki zapach swiecy do niego pasuje...

    OdpowiedzUsuń
  10. To fajnie gdy marzenia sie spelniaja, domek piekny, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Marzenia się spełniają i to dzięki wspaniałym osóbkom na blogu...relaksuj sie cudnie......

    Miłego wieczorku....

    OdpowiedzUsuń
  12. Przede wszystkim życzę zdrowia. Tyle ciekawych rzeczy do zrobienia, po co chorować? :-) Lampion cudny, nie widziałam nigdy takiego. Na pewno daje cudne ciepłe światło. A człowiek rośnie w sobie, kiedy spełni się jego choćby najmniejsze marzenie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana jakoś przegapiłam Twoje poszukiwania domku, bo bymprzywiozła go Tobie z ostatniej wyprawy ;-)
    Twój domeczek przepiękny i daje cudny efekt ciepłego światełka i romantycznej atmosfery !
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  14. Warto było poczekać,skoro domek spełnił wszystkie oczekiwania,to nic tylko się cieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajniusi domek...mnie tez coś rozbiera...zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękny! Nie dziwię sie, że zła aura niestraszna przy takim domku. Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  17. Domek piękny. Warto było poczekać i co......marzenia się spełniają . Czy nie mam racji.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Prześliczny domek. Sielski i bajkowy. Warto było czekać. Życzę dużo zdrowia. Nie dawaj się chorobie! Pozdrawiam i zapraszam do siebie! Iza

    OdpowiedzUsuń
  19. Uroczy z swojej delikatności i prostocie. I najważniejsze, że sprawił ci tyle radości. Teraz można z niecierpliwością oczekiwać wieczora, aby zapalić lampionik.
    Pozdrawiam i życzę odporności na choróbska.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bo marzenia czasami się spełniają Ulciu. Miłego dzionka

    Dorka

    OdpowiedzUsuń
  21. A jednak marzenia się spełniają :)
    Domek cudny, brakuje słów...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak fajnie że marzenie się spełniło.
    Twoje jajko niespodzianka z haftowanym ptaszkiem jest fantastyczne !!! Kwiaty w koszykach i te na parapecie - ślicznie się prezentują. Lubię ten klimat w Twoim domku Uleńko.
    Buziaki i zdrowia, zdrowia, zdrowia życzę jak najwięcej !

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudny lampion :-) Dużo zdrówka życzę!
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  24. I mnie bardzo podoba się domeczkowy lampionik. Pasuje jak ulał do tego co pokazujesz u siebie.
    A chorobom i niemocy mówimy zdecdydowane NIE!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Szczesciaro , zdrowiej bo wiosna za oknami :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajnie ze jest ktos kto potrafi nasze marzenia urzeczywistnic, sliczny ten domek.
    Pozdrawiam i sciskam

    OdpowiedzUsuń
  27. lampion piękny, tylko czekać aż zmrok zapadnie i świeczki palić :)

    OdpowiedzUsuń
  28. domek ma swój klimat
    chorobie się nie daj

    OdpowiedzUsuń
  29. Piekny dom..marzenia sie spalniaja.)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kochana, domek jest bajkowy, te falbanki są przeurocze :)
    Cieszę się że spełniłaś swoje marzenie :)
    ściskam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  31. Domek pierwsza klasa:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń