Pyszczek mi się śmieje od ucha do ucha za sprawą dwóch przeuroczych osóbek, które sprawiły mi dziś wiele, bardzo wiele przyjemności!!
Właśnie wróciłam do domu i zajrzałam kontrolnie do skrzynki. A tam dwie puchate kopertki! Ledwo wytrzymałam w windzie, żeby ich nie otworzyć :) Ale w domu rzuciłam wszystko co miałam w rękach i...
Pierwsza przesyłka była od Llooki, jak widać :D Bardzo chciałam mieć jej naszyjnik... jak chyba wszyscy :D Wszystkie jej tworki sa przepiękne, ale tak naj, naj zachwyciły mnie te pierwsze, nazwane przez nią Romance... I mam!!! Uwielbiam takie wymianki :))) Dziękuję !!! Jest śliczny, prześliczny!!!! Llooko, jesteś fantastyczna! Powiem krótko - patrzcie, ślińcie się i zazdrośćcie :DDD He he, nie wiedziałam, że tak ciężko jest samej sobie zrobić fotkę :)
A druga przesyłka była od kochanej Lavande... Zrobiła mi taką niespodziankę, że normalnie mało z krzesła nie spadłam jak otworzyłam!! Kochana Lavande, już wiesz jak się cieszę i jesteś wycałowana od stóp do głów, ale powiem to też publicznie, całemu światu - jesteś boska! Niesamowite, jak wiele życzliwości, sympatii i bezinteresownej chęci sprawienia innym radości zawarte było w tym pakuneczku...
A kto zgadnie, co było w środku??? Prawidłowa odpowiedź jutro, ciekawe czy się domyślicie :)
Aha, wiem ze zdjęcia nie są super ostre, ale mój złom nic lepszego w resztkach dziennego światła z siebie nie wyciśnie, nawet na statywie :( Ale do jutra czekać na światło nie mogłam, taka ze mnie chwalipięta :)
Pozdrawiam,
ushii
Właśnie wróciłam do domu i zajrzałam kontrolnie do skrzynki. A tam dwie puchate kopertki! Ledwo wytrzymałam w windzie, żeby ich nie otworzyć :) Ale w domu rzuciłam wszystko co miałam w rękach i...
Pierwsza przesyłka była od Llooki, jak widać :D Bardzo chciałam mieć jej naszyjnik... jak chyba wszyscy :D Wszystkie jej tworki sa przepiękne, ale tak naj, naj zachwyciły mnie te pierwsze, nazwane przez nią Romance... I mam!!! Uwielbiam takie wymianki :))) Dziękuję !!! Jest śliczny, prześliczny!!!! Llooko, jesteś fantastyczna! Powiem krótko - patrzcie, ślińcie się i zazdrośćcie :DDD He he, nie wiedziałam, że tak ciężko jest samej sobie zrobić fotkę :)
A druga przesyłka była od kochanej Lavande... Zrobiła mi taką niespodziankę, że normalnie mało z krzesła nie spadłam jak otworzyłam!! Kochana Lavande, już wiesz jak się cieszę i jesteś wycałowana od stóp do głów, ale powiem to też publicznie, całemu światu - jesteś boska! Niesamowite, jak wiele życzliwości, sympatii i bezinteresownej chęci sprawienia innym radości zawarte było w tym pakuneczku...
A kto zgadnie, co było w środku??? Prawidłowa odpowiedź jutro, ciekawe czy się domyślicie :)
Aha, wiem ze zdjęcia nie są super ostre, ale mój złom nic lepszego w resztkach dziennego światła z siebie nie wyciśnie, nawet na statywie :( Ale do jutra czekać na światło nie mogłam, taka ze mnie chwalipięta :)
Pozdrawiam,
ushii
cuudne niespodzianki:)zazdroszczę:)i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA to zrobiłaś reklamę LLookom. Skończe komentarz i wytrę to śline z monitora ;-))))) A co do fiołkowego pakiecika to nawet nie będę próbować zgadywać.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik piękny.Uwielbiam perły.Kiedyś sama z nich robiłam sobie naszyjniki.Ale nie pomyślałam,żeby w takiej kompozycji.Piękny
OdpowiedzUsuńhmmmm
OdpowiedzUsuńmoże serwetka z haftem?
:)
np. z literką U?
:D
Lavande jest wspaniala :)
llooki są cudne!
też romance mnie powaliło.
:)
Naszyjnik prezentuje się zachwycająco!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne prezenty!!!! Jest czego pozazdrościc. I czekam na następny post z ciekawością co kryje fioletowy pakunek (już same opakowanie z karteczką jest super;))
OdpowiedzUsuńA ja wiem co tam jest w tym pakuneczku: tam są CUDA!!!! :):):)
OdpowiedzUsuńA w Llooku Ci bardzo do hmm...dekoltu, Uleńko:)
Pozdawiam bardzo cieplutko
no to teraz nam dałaś :P która z nas nie chciała by llooka, choć sama próbuję, to nie ma co Llooka po prostu ma fach w ręku :) A co do paczuszki od Lavande, dam się zaskoczyć i nie zgaduję :) choć na pewno coś wystrzałowego :)
OdpowiedzUsuńNaszyjniki Llooki to już osobna, niekwestionowana jakość. Świetny i oryginalny pomysł, nic dziwnego, że każda chce je mieć. Tobie trafił się jeden z piękniejszych, bardzo kobiecy. Nic dziwnego, że się cieszysz :))))
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest przecudowny,sama się ślinię od dłuższego czasu oglądając tą serię;)Llooka ma talent i wie co kobietki lubią najbardziej:)
OdpowiedzUsuńTo ja czekam z niecierpliwością co tam jeszcze ciekawego dostałaś:)
P.S Mam prawie,że identyczną bluzeczkę jak Twoja tylko z długim rękawem:)
Buzialki!cmok :):*
Ach, cóż za llook ma ten piękny llook!... ;) Naprawdę romantyczny jest bardzo, romantyczna też Lavandowa przesyłka, wnoszę już po karteczce :) A w środku - tekstylia pewnie jakieś? Serwetka? Woreczek? Pozdrowienia! :)
OdpowiedzUsuńZgaduj zgadula,a może kryje się tam taka ładna powłoczka na podusię?:)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik, piękniusi!
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień :)
Ożesz Ty :P posiadaczko Llooka cudnego tfu tfu :P
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik!Zazdroszczę,ja na swój wciąż czekam :(
OdpowiedzUsuńPrzesyłki od Lavande nawet nie śmiem odgadywać,na pewno znajduje się w niej coś niesamowitego :)
No cudne :) a w pakuneczku nie mam pojecia co może być,więc jutra doczekać się nie mogę :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ślinię się, ślinię i też pożądam ;-)
OdpowiedzUsuńO TY szczęściaro!!!!
OdpowiedzUsuńJuż moja klawiatura zaśliniona... wedle życzenia ;)
Sama zrobiłaś zdjęcie?Ja za nic nie mogłam .Musiałam mojego mężula zatrudnić!
OdpowiedzUsuńTwój llook cudny!
A od Lavande?Pewnie jakieś słodkie serducha przyleciały!
Buziaki przesyłam
Piękne Llooki;)
OdpowiedzUsuńa co do niespodzianki, to nie będę zdradzać..choć prawidłowa odpowiedź już padła;)
moc serdeczności;)
Llooki piękne i chyba się skuszę, bo podglądam je co chwila i wzdycham.
OdpowiedzUsuńA co za niespodzianka?? Nie mam zielonego, tfu lawendowego pojęcia :)
Pozdrwiam
A no padła :)
OdpowiedzUsuńAle nic do jutra nie zdradzę więcej :)
Buziaki wszystkim i słodkich snów!
Uśliniona jestem do pasa! Ty szczęściaro !
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Ushii moja Droga, za takie słodkości jakie ja od Ciebie dostałam, to niejedna dałaby się pociąć! Jutro fotorelacja! To już drugi (po Adze) dekolt, jaki mam przyjemność oglądać:):)Delikatnie a zmysłowo!
OdpowiedzUsuńA Lavendowa niespodzianka? Bardzo chętnie jutro zaglądnę by podziwiać!
Dziękuję i ja w tym miejscu, bo i mnie się słodyczy dostało od komentujących;)
Ushii dziękuję za Twoją spontaniczność!
Ściskam!
Yhm ... ale wspaniałości !!!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać co się kryje w drugiej paczuszce ????!!!!
Cudne skarby.
OdpowiedzUsuńJa też czekam na swojego Llooka :)
Buziak
Llooki są świetne, ja też mam :))
OdpowiedzUsuńCiekawe co jest w drugiej paczce?
Pozdrawiam serdecznie
Masz najpiękniejszego Looka z wszystkich. A paczuszka, cóż do póki nie otworzysz, zżera Mnie ciekawość.
OdpowiedzUsuńA ja czekam na swojego Lloka aż sie zrobi :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że już wkrotce przyjdzie mi cieszyc nim oko.
Twoj piękny.
No ciekawośc zżera mnie co jest w środku drugiej przesyłki
buziaki
Naszyjnik robi porażające wrażenie, wzroku od niego oderwac nie można .. ech niektórzy to maja szczęście :)
OdpowiedzUsuńCo do lawendowej tajemnicy, to pojęcia nie mam, ale założe się, że jakies cudo warte pozazdroszczenia :)
Pozdrawiam,
PS: Bardzo fajny, cieplutki blog :)
Piękny naszyjnik i zazdroszczę koleżanek. Jutro tu wpadnę bo ciekawa jestem co tam jest :)
OdpowiedzUsuńCudo... szczerze pozazdrościłam ;)
OdpowiedzUsuńŚciskam!!
bezinteresowne prezenty cieszą najbardziej :) piękny naszyjnik!
OdpowiedzUsuń__________
www.klimatycznywroclaw.blox.pl