Mojemu sercu też zrobiło się żal, Dagmarko :)

Byłam na starociach. Nie oparłam się, oczy zobaczyły i zrobiło się sercu żal.

Jedyne uszkodzenie to ta wypalona planka na przykrywce... teraz już serce siedzi cicho, a pojemniczek cieszy me oczy :)

A dziś z premedytacją pobiegłam do sklepu po te pieczątki, tym razem do ciasteczek, marzyło mi się takie cuś od dawna...


A na wasze zwierzenia czekam nadal, bardzo ciekawie się to czyta i odkrywam nowe bardzo intereujące osoby i miejsca, a o tych trochę mi już znanych dowiaduję się nowych rzeczy - dziękuję!!

pozdrawiam,
ushii

35 komentarzy :

  1. :D :D :D
    Ale Twój jest wypasiony!!! :) no i polski ;) mój nie patriotyczny :/ :P

    a te literki pierwsze widzę/słyszę O.o "z czym to się je?" tzn jak tego używać i gdzie kupić i za ile? że tak spytam bezpośrednio ;) do ciasteczek mówisz... ciekawe :)

    Dobrej nocki życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Solniczka pierwsza klasa,będzie w użyciu,czy tylko w formie dekoracji?

    Mhm,mnie również zaciekawiły ciasteczkowe literki.Czekam na wyjaśnienia co i jak się nimi robi :)

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. PIĘKNA!!! Ta plamka to tylko dodaje jej uroku ;))

    Literki? Ciekawa jestem jak wyjdzie 'to' w pieczeniu...

    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ cudna solnica!Ciekawa też jestem co będzie z tych ciasteczkowych literek?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna solniczka. Taka prawda, blogi rodzą w nas potrzebę posiadania tych emaliowanych cudaków!

    OdpowiedzUsuń
  6. Solniczka z polskim napisem, czysta perełka ! Ciekawi mnie efekt ciasteczek. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekny zakup :-) Ciasteczek jestem również ciekawa bo pierwszy raz coś takiego widzę..
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. przepraszam za zamieszanie w komentarzach ale nie wiem z jakiego powodu wstawił się trzy razy ten sam komentarzach :-P

    OdpowiedzUsuń
  11. O tak ja też uwielbiam te emaliowane cacka, mają one swój urok.

    Ciasteczkowe pieczątki widzę pierwszy raz na oczy gdzie można kupić takie cóś? Że tak powiem baaaardzo mnie nimi zainspirowałaś choinkowo więc czekam na odpowiedź ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Cud MIod i orzeszki....:)tez bym sie nie oparla:)

    OdpowiedzUsuń
  13. podobną solniczkę ma moja babcia i już się na nią czaję :D
    a literki? jak się je używa? jak stempelki na upieczone ciasteczka?

    _______
    www.klimatycznywroclaw.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Ushii-piekna solniczka!No i znowu mam powód do zazdrości!
    Pokaż koniecznie jak wykorzystasz literki!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale cudo zakupiłaś. Przepiękna solniczka, właśnie o takiej marzyłam :-)
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  16. cudeńko nasze rodzime:)
    a zdradzaj szybko, o co idzie z ciachami:P
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  17. już wszystko piszę :)

    filkmyself - na taki pojemnik to już daaawno sie czaiłam, ale nie wpadał mi żaden, a oststnio jak Darmara pokazywała swój to się żaliłam, że nie mogę też takiego trafić... a tu proszę, akurat wpadł mi w ręce :)

    A literki - używa się ich przed pieczeniem, do wyciskania napisów na surowych ciasteczkach. teylko przepis na kruche trzeba mieć takie nierosnące, mam taki, z Cina, jak trzeba będzie to dam linka, bo jest świetne.
    Stempelki są do kupienia w Tchibo (w tym tygodniu tylko), kosztowały 20zeta.
    a efekt ich użycia niebawem zamieszczę, bardzo mi zależało na dostaniu ich właśnie teraz, bo mi niezmiernie potrzebne były:)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo ladny pojemnik na sol no i z polskim napisem, super ,a te wypalona plamke pewnie mozna jakos usunac i zaszpachlowac jakim specjalnym srodkiem do ubytkow w drzewie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszyscy czekaja na info o co chodzi z tymi literkami a tu nic :)
    (wszyscy czyli ja :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. SOLNICZKA NAPEWNO BĘDZIE PIEKNIĘ PREZENTOWAĆ SIĘ W TWOJEJ KUCHNI ,TAKIE CACUSZKA TO TAKA MAŁA KROPKA NAD I

    A co do pieczątek będę czekać z niecierpliwością ,co z ich pomoca wyczarujesz.

    OdpowiedzUsuń
  21. agho - co do literek wyjaśniałam w komentarzu powyżej, wszystko napisałam :) jakbyś miała jeszcze jakieś pytania - czekam :)

    a i zapomniałam napisać - Paulo - solniczka dekoracją wyłącznie nie będzie, ja wszystkich drobiazgów u mnie stojących używam, nie lubię gdy coś stoi tylko po to żeby się kurzyć :)
    W środku ten pojemnik w zasadzie nie ma odprysków żadnych, ale na sól go nie wykorzystam raczej bo już mam pojemnik... myślę, czy w nim nie wylądują łyżki drewniane itp co obecnie mam w dzbanku :)

    OdpowiedzUsuń
  22. oj i bardzo przepraszam za błąd w nicku - oczywiście miało być folkmyself! najmocniej przepraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo jestem ciekawa tych literkowych ciasteczek, pozostaje cierpliwie czekać na fotorelację :) Moja babcia miała kiedyś podobny pojemnik na sól, pamiętam, że wisiał na ścianie obok kuchenki - nie wiem niestety, co po śmierci babci się z nim stało :( Załączam pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję za wyjaśnienie :*
    ale sklepu Tchibo nie kojarzę wogóle :/ trudno, tak myślałam, ze się przed pieczeniem wciska napis :) świetny pomysł na imienne ciasteczka itp ;) czekam aż nam pokazesz co z nich można zrobić, już nie wspomnę o tych cudach w których stemple odciskałaś :) pewnie też jakoś wykorzystasz :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Trafiłaś na istne cudeńko z polskim napisem ,rzecz rzadko spotykana .
    Jestem ciekawa ciasteczkowych wypieków z uzyciem literek .
    Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniały ten pojemniczek!!!! Oglądałam ostatnio taki na pchlim targu i dłuugo myślałam nad kupnem, ale był jak na mój gust baaardzo drogi... Twój jest piękny! Idealny!

    a tymi ciasteczkowymi literkami to mnie zaintrygowałaś.. nie miałam pojęcia o istnieniu czegoś takiego..
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zakupy świetne :D
    czekam na te ciasteczka z napisami :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Pojemnik boski!! Plamka faktycznie tyroszku przeszkadza ale przecież można zamalować na kolor pasujący i jeszcze popełnić przecierki, efekt pewnie byłby super, ale to tylko taki mój pomysł :)
    Literki fajne, czekam na literkowe ciasteczka i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. piękna solniczka, szkoda że tak mało takich pięknych rzeczy zostało.tym bardziej trzeba takie perełki wyszukiwać i ochronić przed zapomnieniem

    OdpowiedzUsuń
  30. Pojemniczka na razie poprawiać nie będę, jeszcze zobaczę... a drogi to on chyba nie był, 30zł dałam?

    Wypieki właśnie się robią, równolegle z rogalami marcińskimi :)

    pozdrawiam wszystkich!!

    OdpowiedzUsuń
  31. U mojej Babci też kojarzę , że była taka solniczka, naprawde fajna

    A literkach na ciasteczka to pierwsze słyszę :) ale mogę sie tylko domyśłac do czego służą. Poczekam na efekty u Ciebie - chociaz już nie mogę w miejscu usiedzieć by móc zobaczyć te rogale

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  32. Ulek, ja od kilku dni czekam na przesyłkę z moimi literkowymi stempelkami do ciastek :) myślę, że jutro lub w piątek będą. Przy okazji zamówiłam cudne foremki - stojące ciasteczka.
    Czekam na fotorelację ciasteczek z napisami :)

    i szykuj się na przyszły weekend :) rezerwuj czas dla poznańskiej delegacji :)

    OdpowiedzUsuń
  33. rogale niedługo będą gotowe...
    peggy, chciało ci się dopłacać tyle za przesyłkę?? na przyszłość to mów co z stamtąd chcesz, bo ja ma po drugiej stronie ulicy ten sklep :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Tez pognałam po te pieczątki, trochę mnie poczatkowo rozczarował ich minimalny rozmiar, ale co tam. Dobrze, ze się pojawiły. Widziałam je u Skandynawek już dawno i skręcało mnie aż:)

    OdpowiedzUsuń
  35. też mi się takie stempelki mażą ale niestety nigdzie takich nie widziałam do kupienia

    OdpowiedzUsuń