Pochwała prostoty

Proste, może nawet banalne... Ale najlepsze pod słońcem. Tak jak w czerwcu królową jest truskawka, tak na zakończenie wakacji - nieodmiennie rządzi śliwka. Śliwkowe ciasta, ciasteczka, ale przede wszystkim...

Wpadła mi do ręki niedawno taka łyżeczka - urocza, prawda?
Boskie serowe knedle ze śliwkami. Niezmiennie takie same, od dawna - wyłącznie z przepisu, który kiedyś już podawałam... Spróbujcie, nie pożałujecie :)

Jak tam wasze plany na ostatni wakacyjny weekend? Mam nadzieje, że będzie udany :)
Pozdrawiam,
ushii

38 komentarzy :

  1. Bardzo ciekawy przepis:) Na pewno zrobię takie knedle:) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Доброго дня :)
    я не пойму...это дырочка в виде сердца в ложке ? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście, że jak knedle to z ciasta serowego. Też tylko takie robię, cinowy przepis:) A jakie dobre z morelkami były w tym roku:) pozdrawiam
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  4. I like so much that wood spoon....where could I find it?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tutaj np.:-)http://allegro.pl/drewniana-szwedzka-lyzka-z-sercem-serce-30cm-i3440971086.html

      sorki, że tu podaję linka, ale nie mogłam otworzyć @ Filomeny :-)

      Usuń
    2. Thank you very much..it was so kind from you!!!

      Usuń
    3. Moja była z małego sklepu z mydłem i powidłem za 2zł - dobrze, ze Iris znalazłaś ogólniej dostępne źródło :)

      Usuń
  5. mmm wyglądają pysznie! a ja mam taką samą łyżkę:) kupiłam w Bieszczadach niedawno:) u mnie planów na ten moment brak.. Mam nadzieję, że w ogrodzie na świeżym powietrzu:* buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Serowe knedle? Mmmm, muszą być pyszne. Mój Maczek bardzo lubi knedle ze śliwkami więc może go uraczę? :)
    Plany na weekend miałam ale niestety musiałam je zmienić;/ miejmy nadzieję, że chociaż wynik tych zmian będzie pozytywny.
    Buziaki xxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że wszystko dobrze sie skończyło? Bo zaniepokoił mnie twój komentarz...

      Usuń
  7. U nas w weekend weselnie i może uda się spotkanie z przyjaciółką :)
    Łyżka fajna - ja ostatnio takie łyżki z serduszkiem (i inne sztućce) widziałam na Rynku w Krakowie

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie kochana już po wakacjach... Kto pracuje, to wakacji niestety nie ma! ;)
    Dzięki na pomysł na obiad, bo czasami to mi ręce opadają, czym to najdroższym swoim znowu zabłysnąć... hehe! ;)
    Łyżka sympatyczna.... Taka kobieca.... :)
    Serdeczności.........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, dla mnie chyba i tak lipiec i sierpień zawsze będą miesiącami wakacji i juz, chociaż szkoła już daaawno za mną :)
      Nie pomyslałam, ale faktycznie - kobieca ta łyżka bardzo :)

      Usuń
  9. Takie knedle kojarzą mi się tylko z babcią. Dawno... nie jadłam! :)
    Za to dzisiaj u mnie makaron zapiekany z jabłkami i cynamonem. Jakoś tak jesiennie się zrobiło. :) Zazdroszczę łychy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale narobiłaś mi smaka:) będę musiała wypróbować Twój przepis. Mam jeszcze śliwki na ogrodzie, więc może jutro się skuszę, bo z wielką ochotą bym sobie je zjadła:) łyżka jest słodka:)
    A plany na ostatni weekend wakacji są:) mała wycieczka w plener jeszcze zobaczymy gdzie, na pewno nie będziemy siedzieć w domciu;)
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie:)
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  11. No to w moich planach weekendowych mam knedle ze śliwkami ha ha :)
    Łyżeczkę z serduszkiem posiadam jako pamiątkę z pobytu w Krakowie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmmmmm, wyglądają przepysznie! A w weekend trzeba łapać ostatnie chwile z letnim słonkiem:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam knedle! Dzięki za przypomnienie o tym, że już czas na śliwkowe.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepis zabrałam i jutro pędzę po śliwki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ bym sobie zjadła:) Nie wolno tak ciężarnej drażnić:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubimy knedle.
    Mniam:))
    serdecznosci z Alzacji,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam knedle! A śliwki czekają, aż coś z nich zrobię, no to ja też już mam pomysł na weekend :D
    Łyżka, u nas nazywana warzechą jest cudna! :)
    Pozdrowienia :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Knedle ze śliwkami robię, ale przeważnie z ciasta ziemniacznego. Serowe - muszę wypróbować. Dzięki za te przepisy. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  19. Akurat mi śliwki zalegają, więc już wiem co będzie na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  20. to chyba taki nieodłączny i upragniony element schyłku lata,zaraz obok szarlotki:)

    pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mmm, pyszności-uwielbiam knedle. A taką łyżkę musze gdzieś dorwać, jest cudna!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam knedle, ale tak jeszcze nie robiłam!

    OdpowiedzUsuń
  23. ...a ja niedawno zastanawiałam się, czy uda mi się w tym roku zrobić prawdziwe powidła śliwkowe (takie bez grama cukru)
    Twoje knedelki wyglądają apetycznie. Mniam.... ciśnie się na usta :)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Urocza łycha, w sam raz do wyławiania knedelków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie, do wyławiania mam coś zupełnie innego i rewelacyjnego w tej roli - kiedyś pokażę :)

      Usuń
  25. Aż ślinka leci, knedelki są pyszne! Uwielbiam zwłaszcza z truskawkami.. pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Też mam taką łyżkę! Aktualnie jest różowa, bo mieszałam nią konfitury z malin:) A knedle uwielbiam, tyle, że nigdy nie wychodzi mi ciasto...muszę wypróbować Twój przepis. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapraszam po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pysznie wygladaja, przejrzalam ogólny przepis i chyba musze je zrobic. Tylko mam pytanie jakich innych owoców oprócz sliwek moge uzyc?? bo niestety sliwki w polskich sklepach zniknely baardzo szybko :(

    dziekuje z góry za odpowiedz :)

    pozdrawiam
    D.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze!