Znów mało czasu mam, wyjeżdżałam i w ogóle, ze o niańczeniu mojego ślepaczka nie wspomnę :( A tak miałam plan pozaglądać na blogi i w mnóstwo nowych miejsc :( No nic, może uda się jakoś wieczorkami :)
Co u mnie nowego? Różnego drobiazgu się nazbierało,od tak zwanego Sasa do Lasa :) Po pierwsze moje zdobycze całkiem przypadkowe i całkowicie za free :) A raczej jako nagroda za ciężką pracę M., który odgruzowywał piwnicę mojej Mamy zasypaną śmieciami przez jakiegoś uczynnego sąsiada :/ Słów nie mam jacy potrafią być niektórzy ludzie... ale w tym stosie skryło się kilka drobiazgów, których M., nauczony już doświadczeniem nie wyrzucił, a odłożył dla swojej śmieciareczki :) Kilka lat temu nawet przez myśl by mu to nie przeszło :D Ani mnie, jeśli mam być szczera :) I tak wzbogaciłam się o rewelacyjną skrzynię, półeczkę i jeszcze kilka innych znalezisk! Fotka skrzyni zrobiona zaraz po wydobyciu, mam plan ją wykorzystać do przechowywania wszystkich moich materiałów, oczywiście po doprowadzeniu jej do stanu używalności :) A półeczkę już wkrótce pokażę w jej miejscu docelowym :) Niby nic, a ileż radości!
Poza tym nasze mieszkanko już powolutku szykuje się na przyjście wiosny i Świąt... wyjątkowo nie mogę się doczekać! W oknach zawisły ptaszynki, były oryginalnie żółte, zielone i pomarańczowe, no ale to całkiem nie moje kolory, więc...
Było tak:
A jest tak :)
Mam też kurki, też pomalowane, będą dekorować stół wielkanocny, po jednej przy każdym nakryciu :)
Wiosenne kwiaty ostatnio zamiast w wazonie lądują w takim dzbanku, urzekł mnie tą szarością... cudnie się łączy z moimi ulubionymi różowymi tulipanami!
Inne dekoracje na święta też już w gotowości bojowej :)
A ja pracuję w tym nieszczęsnym międzyczasie nad wiankami - ale to już pokażę innym razem, jak się wykończą. Za to pochwalę się, bo nie strzymię, moją cudną ramką! Ależ mi się podoba! Boska! Medytowałam tylko nad jej kolorem, bo generalnie unikam takich u siebie, ale chyba w tym wypadku odpuszczę...
A kto dotrwał do końca tego posta, temu chciałam zapowiedzieć dwie rzeczy. Po pierwsze - następny post będzie wreszcie obiecywaną kolejną odsłoną naszego m, a po drugie... znajdziecie tam też nowe candy :)) Wszystkie dalsze szczegóły, oraz możliwość zapisywania się na nie - następnym razem :D Więc trzeba mnie będzie co najmniej jeszcze raz odwiedzić :) Ale to niespecjalnie, tylko w tej chwili nie mogę jeszcze pokazać, co będzie można zdobyć :)
Pozdrawiam i do następnego posta :)
ushii
Poza tym nasze mieszkanko już powolutku szykuje się na przyjście wiosny i Świąt... wyjątkowo nie mogę się doczekać! W oknach zawisły ptaszynki, były oryginalnie żółte, zielone i pomarańczowe, no ale to całkiem nie moje kolory, więc...
Było tak:
A jest tak :)
Mam też kurki, też pomalowane, będą dekorować stół wielkanocny, po jednej przy każdym nakryciu :)
Wiosenne kwiaty ostatnio zamiast w wazonie lądują w takim dzbanku, urzekł mnie tą szarością... cudnie się łączy z moimi ulubionymi różowymi tulipanami!
Inne dekoracje na święta też już w gotowości bojowej :)
A ja pracuję w tym nieszczęsnym międzyczasie nad wiankami - ale to już pokażę innym razem, jak się wykończą. Za to pochwalę się, bo nie strzymię, moją cudną ramką! Ależ mi się podoba! Boska! Medytowałam tylko nad jej kolorem, bo generalnie unikam takich u siebie, ale chyba w tym wypadku odpuszczę...
A kto dotrwał do końca tego posta, temu chciałam zapowiedzieć dwie rzeczy. Po pierwsze - następny post będzie wreszcie obiecywaną kolejną odsłoną naszego m, a po drugie... znajdziecie tam też nowe candy :)) Wszystkie dalsze szczegóły, oraz możliwość zapisywania się na nie - następnym razem :D Więc trzeba mnie będzie co najmniej jeszcze raz odwiedzić :) Ale to niespecjalnie, tylko w tej chwili nie mogę jeszcze pokazać, co będzie można zdobyć :)
Pozdrawiam i do następnego posta :)
ushii
Nad ranką już się pozachwycałam na Perełkach;) Ale jest tak piękna, że nie powstrzymam się i tutaj do niej i o niej powzdycham:) CUDO:)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością co wymodzisz ze skrzynią:)
Pozdrawiam
Lavande Kochana dostałaś maila??
OdpowiedzUsuńUleńko ja Ciebie odwiedzam,nawet jak nic nie piszesz.Po prostu wpadam do Ushiilandii nacieszyć oczy :)
OdpowiedzUsuńDodatki wiosenno-świąteczne urocze,ramka bardzo piękna i okazała a skrzynia to znalezisko którego zazdroszczę,przydałaby mi się taka na moje różne kalmoty ;)
Pozdrawiam cieplutko.
przepiękne te różności :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też zaglądam zawsze,bez znaczenia,czy jest candy czy nie:)
OdpowiedzUsuńA zdobycze naprawdę cudne,na pewno wkrótce wymodzisz coś ze skrzyni,aż ciekawość mnie zżera jak będzie wyglądać po metamorfozie,jaką jej zafundujesz:)
A ozdoby naprawdę piękne.U mnie też w sklepach mnóstwo takich kolorów i szczerze mówiąc też niezbyt przypadły mi do gustu.
Ściskam
Ostatnia wiadomość od Ciebie pochodzi sprzed 5 dni-o tę wiadomość pytasz?
OdpowiedzUsuńcudeńka masz, bardzo mi się też spodobały te koroneczki poukładane kolorystycznie:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę konsekwencji ;))
OdpowiedzUsuńAle za to jakie efekty!
I już światecznie się zrobiło dzięki Tobie :))
Wracaj szybciutko, bo nie moge doczekac się fotek mieszkanka :))
Uściski, pa :)
Ale cudeńka, zapewne skrzynia będzie boska. A ramka powiem ci, że w tym kolorze ma swój urok :) Ja nawet czasu nie mam przygotować mieszkanko świątecznie, świata po za pracownią ostatnio nie widzę :) Buziaki kochana, i czekam na to Candy z niecierpliwością:)
OdpowiedzUsuńPtaszynki są cudne:) I niech mi ktoś jeszcze raz powie, że żeby było wiosennie musi być żółto i zielono!;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Fajne takie niespodziewane znaleziska, przerobione ptaszki cudne - też widziałam podobne u siebie, ale nie wpadłam na to żeby je przemalować - dzięki za pomysła ;)
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na fotki mieszkania - oj będzie uczta dla oczu jak zwykle.
Pozdrawiam :)
Mam tą samą ramkę;) tylko pomalowałam środek na ecru:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńramka z ostatniej fotki skradła moje serce!!!!!!!! cudo
OdpowiedzUsuńta ramka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa co ze skrzyni powstanie :)
Ramka cudowna! Chociaż nie przepadam za złotym kolorem i tak bardzo min się podoba. Czekam na skrzyniową przeróbkę i zdjęcia mieszkania...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam po wyróżnienia.
http://home-and-me.blogspot.com/2010/02/lawendowy-zestaw-i-wyroznienia.html
To się kochana obłowiłaś w skarby piwniczne ,świetna skrzynia .
OdpowiedzUsuńPrzygotowania do świąt idą pełną parą.....kurcze nie nadążam za Wami!!!.
Pozdrawiam cieplutko.
Każde kolejne zdjęcie to nowy skarb. Skrzynia bardzo fajna, nawet z tymi rosyjskimi napisami "ostrożnie szkło";-) Rameczka cudowna!
OdpowiedzUsuńpięknie, pieknie, pięknie:))))))))
OdpowiedzUsuńBiałymi ozdobami zarażasz wszystkich:))))
Cudne, tylko u nas takich niet;((((
Spóżniłam sie na zakupy kurkowe u Ciebie..masz jeszcze jakis komplecik?:P
Muszę się zorganizować lepiej z kompem i czasem, ale w wirze remontu i tego potwornego kurzu i mojego dwupaku muszę się ograniczać:)
A jak mi się podoba teraz leżenie na sofce...jak nigdy:P
Buziaki i pozdrowionka:)
a i rameczka the best:)))
OdpowiedzUsuńcudności !! jestem zauroczona !! coraz bardziej przekonuję się do białego kolorku :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Chciałabym mieć Twój talent do wynajdowania takich cudeniek :) Szkoda, że rok temu gdy remontowaliśmy cały dom nie wiedziałam o istnieniu blogów. No i w życiu bym nie pomyślała, że biel to taki wdzięczny kolor... wiele rzeczy zrobiłabym zupełnie inaczej. Mój mąż już rwie włosy z głowy jak widzi wprowadzane zmiany lub zamiar ich wprowadzenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mój M też od kilku lat ma zmysł odkładania i wyszukiwania rzeczy które mogą mi się przydać :D
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdobycze! i ptaszorki w oknie i szary wazonik z tulipankami i ramka też :)
ramka cudna rzeczywiście :) i ozdoby ptasio-kurze fajne - do twarzy im w bieli :)
OdpowiedzUsuńAleż tu u Ciebie wiosennie, świątecznie! Ptaszki po liftingu nabrały klasy, pastelowe pisanki- super! No a skrzynia? Na pewno nas zaskoczysz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U ciebie jak zwykle przepięknie! Z taką dbałością o szczegóły dobierasz, malujesz, komponujesz, tworzysz to wszystko, że już się doczekać nie mogę na kolejną odsłonę domku! :))
OdpowiedzUsuńAle cudnie u Ciebie!I skrzynia śliczna ,i przemalowane ptasiorki,i wazonik z tulipankami boski!!
OdpowiedzUsuńRameczka bardzo mi się podoba!
Buziaki przesyłam
Ależ pięknie u Ciebie!!!Miałaś świetny pomysł z przemalowaniem ptaszków.Śliczne ta jajo z zajączkiem.Niestety nie zdążyłam kupić na Pchlim:(Natomiast ramka jest nieziemska.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Pomysł z ptaszkami super, przepiękne jajk w grochy i ramka jak z babcinej komody,Świetne
OdpowiedzUsuńUrocza pastelowa zapowiedź Świąt!
OdpowiedzUsuńAh! Cuda pokazujesz Uleńko! Masz nosa, do znajdowania perełek, nie ma co! I te jajeczka groszkowe! Strasznie mi się podobają! Super!
OdpowiedzUsuńCałuję, kochana! ;**
Zazdrość mnie zżera za każdym razem jak oglądam Twoje cuda:) No i z niecierpliwością czekam na kolejnego posta!
OdpowiedzUsuńSkrzynia robi wrażenie :) też lubię takie "wynalazki" ;) wyszkoliłaś sobie M. :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba ten zajec na jajku :) śliczności :)
A mam zapytanie co do jajek - sama je dekorowałaś? jak tak to jak? czy takie kupne?
No i wścibska jestem, to ty na drugim zdjęciu w tej pięknej rameczce? (u mnie by przeszła bielenie ;)
Buziole :*
Ach no Ty se nie myśl że my Cię odwiedzamy bo jakieś candy :P ja też tu wpadam często ;)
Jaaaaka ramka! Wzięłam się dziś w końcu za odwiedziny na blogach i wszędzie cuda! Ramka, powiem to raz jeszcze, genialna! Cudowna! Brak mi słów. Też taką chcę :D
OdpowiedzUsuńI ptaszki i wianki.... wiosna!
Dekoracje piękne, wiosenne, delikatne i z klasą. Super! Ciekawa jestem tych piwnicznych zdobyczy po liftingu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUshiii zakochalam sie w skrzyni i pitaszkach i...
OdpowiedzUsuńech...Buziol wielki
Witam. Zapraszam na blog POLSKICH WNĘTRZ.
OdpowiedzUsuńjak zawsze pięknie sfotografowane. czy wszystko maluje Pani matową farbą benjamin moor czy też innymi?
OdpowiedzUsuńno to ja dolacze do klubu bialych.To nie pierwszy blog ktory "bieli" ale jakos tak tu sie zatrzymalam i podpatruje. Mieszkam dopiero kilka miesiecy w zoltym pokoju.... szalona jestem, niedlugo bedzie bialy. Szafa czeka na " wywalenie", a biala zamowiona. Czy to normalne objawy?
OdpowiedzUsuńNie prowadze takiego blogu ale chetnie zapraszam do siebie.
skrzynia jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńa ja czekam na wianki, ciekawa jestem techniki:)
U Ciebie juz tak pięknie wiosennie :) Miło oczy nacieszyć.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak "skończy" ;) skrzynia ... znaczy się jaki szlif dostanie i jakie przeznaczenie.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Zazdroszczę Ci tych skarbów, na pewno wymodzisz fajnie rzeczy. I super wiosennie i świątecznie u Ciebie, jak zawsze przepięknie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzaglądam do Ciebie regularnie, żeby nacieszyć oczy i postów nowych doczekać się zawsze nie mogę :)
OdpowiedzUsuńskrzyneczka i ramka - świetne, a chociaz wydawałoby się, że tak różne w stylach, to na pewno znakomicie się zgrają w Twoim domku.
pozdrawiam
Marta eM
Pieknie u ciebie i juz wiosenno-wielkanocnie :) Ramka rewelacja. Sama się zastanawialam nad trzema zdjęciami w jednym i widzę, że super to wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdr An
Witam , ramka jest cudowna , do mojego wnętrza idealnie by pasowała.Ptaszęta pięknie się prezentuję w oknie.Uwielbiam zaglądać do Ciebie , chociaż do tej pory byłam ogladaczem i podczytwaczem.Ale już to naprawiam :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uleńko zapraszam po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńWiele tego tutaj... Ramka cudna właśnie taka jak jest. A ta skrzynka- ach zazdroszczę... A! i jeszcze dzbanek? na kwiaty. Rewelka! Czekam z niecierpliwością na kolejny wpis.
OdpowiedzUsuńUlcia już wiem ,że z tej skrzyni cos fanego powstanie. Biela zarażasz na całego mnie. Ozdoby i dekoracje bardzo mi sie podobaja.
OdpowiedzUsuńA czy candy czy ei cady to ja i tak zaglądam i zaglądac będę.
A wizerunku mieszkanka w nowej szacie ciekawa jestem jak diabli.
buziaki
Witaj,
OdpowiedzUsuńTeraz jesteśmy obie szczęśliwymi posiadaczkami skrzyń (moja znaleziona na strychu)
Cudnie wiosennie i świątecznie już u Ciebie.
Rameczka śliczna, też bym jej nie malowała.
Buziaki
piekna ta ramka :) :) a jak zobaczylam te skrzynie to od razu przypomnial mi sie film indiana joens ;)
OdpowiedzUsuńja zaczynam dopiero przygode z blogiem i spodobał mi sie twój blog wiec bede tu zaglądała o ile czas pozwoli pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzisiaj same śliczności widzę u Ciebie. Nawet nie będę wymieniać, co mnie najbardziej urzekło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
zapraszam do odebrania wyroznienia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tyle miłych słów! i za wyróżnienia również :)
OdpowiedzUsuńco do pytania o farbę - używam BM i duluksa, zależy co akurat mam. BM najlepszy bo najbardziej matowy...
Daguś - dziś postaram się wreszcie odpisać... Ale tam na fotce to nie ja, to moja Mam :) Ja jestem po prawej :)
Jolanno, zaraz pędzę oglądać :)
Małgosiu, pokaż ramkę!
Asiorku - uważaj na siebie!!!
Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy :)
zawsze jak wchodzę to cś pięknego ogladam. Dzisiaj to ażurki mnie powaliły piękne :) buziaki
OdpowiedzUsuńFajna skrzynia i świetne te twoje drobiazgi. Wszystkiego najlepszego w Waszym dzisiejszym i nie tylko Dniu!:)))
OdpowiedzUsuńRameczka jest cuuudowna - zostawiłabym ją chyba w oryginale - ma swój urok to stare złoto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dekoracje prześliczne, nigdy nie lubiłam całkiem białych wnętrz , ale w twoim domku jest inaczej
OdpowiedzUsuńślicznie ;)
Szalenie podoba mi się Twoja zdolność do zobaczenia cudeńka w róznych niespodziewanych miejscach. Ja bym pewnie nie kupiła tych ptaszków, bo kolory nie takie ;o)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!