Święta, święta i po świętach...


Lubie czas oczekiwania na święta, przygotowań, ale niestety... wróciła już poświąteczna rzeczywistość. Mam jednak nadzieję, że wszyscy spędzili święta równie miło jak ja.

1 komentarz :

  1. Witaj. Przeczytalam Twojego bloga. Ciekawa historia o zdobyciu mebli. Kredens jest swietny. Podoba mie sie rowniez pomysl zrobienia ze skrzynki po koniaku, doniczki na ziola. Jest bardzo ladna. Na swiete duzo bylo u Ciebie baz, tak woielkanocnie...:-).Pozdrawiam i zapraszam do siebie violcio11.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń