Wracam!

No, właśnie tak :) Wiem, wiem, zostawiłam Was bez słowa wyjaśnienia. Bardzo nie w porządku z mojej strony, zwłaszcza, że nie wiedziałam, czy i kiedy jeszcze tu wrócę... Kto odwiedza mój FP na Facebooku, ten coś tam pewnie słyszał, ale resztę z Was trochę niefajnie potraktowałam... Bo najpierw miałam nadzieję, że sprawa da się szybko naprostować, więc nic nie pisałam. Potem czekałam jeszcze trochę... a potem, gdy wyglądało już na to, że to na razie tyle w temacie blogowania ode mnie i koniec, jakoś trudno mi było się zmobilizować, by skrobnąć kilka słów. No, i tak, o.

Właśnie - tylko słów kilka, bo zdjęć - już nie. Bo jak zwykle nie napisałam o co chodzi? Cóż, banalna sprawa - byłam taka zdolna i załatwiłam obiektyw. I cześć pieśni, bo to przecież jakby nie było blog może nie fotograficzny, ale bez zdjęć nie mający sensu kompletnie...

Rzecz jasna na nowy, porządny obiektyw kasy nie miałam, a naprawa dotychczasowego ciut mijała się ze zdrowym rozsądkiem... Aż wreszcie mój kochany...!!! M. stwierdził, że spróbujemy sami i... naprawiliśmy! Temi ręcami :) No, wiadomo, obiektyw niestety lepszy się od tego nie zrobił :D Ale znów działa! Wow! I uwaga, uwaga, będą nowe foty w Ushiilandii! Wracam do Was, hurra!!!

Zastanawiałam się tylko od czego zacząć po takim czasie? Przy tylu zaległościach, gdzie nasze poddasze zaliczyło już jakiś czas temu kurację odświeżającą i całą masę zmian i wygląda inaczej od dość dawna, a ja, przez przeróżne wydarzenia losowe, których zwieńczeniem było roztrzaskanie obiektywu, straciłam bezpowrotnie możliwość pokazywania Wam tych zmian na bieżąco... Gdzie powstało tak wiele różnych prac, którymi być może udałoby mi się zainspirować choć kilka osób... No nie umiałam wybrać, więc... będzie malutka zajawka, tak na rozgrzewkę :)


Zaciekawiłam Was choć troszkę? Mam nadzieję, bo tym razem już nie zniknę, wrócę do Was  niebawem :) Pozdrawiam!
ushii

31 komentarzy :

  1. Zaciekawiona czekam dalej:)
    pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No teraz juz nie będzie trzeba taaak długo :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Nie wyobrażam sobie blogosfery bez Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to szalenie mi miło! Obiecuję pojawiac sie w niej częściej :)

      Usuń
  3. super, ja tez właśnie po jakimś czasie, choć nie z powodu obiektywu, zaczynam znowu bywać , więc dobrze się składa, a chęcią dowiem się , co nowego, pooglądam, pozachwycam się... serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie cieszę się, że się tak złożyło ;)

      Usuń
  4. W końcu jesteś, bo już Cię na fejsie chciałam opierniczyć ze nas zaniedbujesz.Czekam niecierpliwie na nowości z Twojego domu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he he :) a myslę, że tobie akurat dosyc sie spodobają :)

      Usuń
  5. Kochana, jak ja za Tobą tęskniłam! I myślałam, co się dzieje i wyczekiwałam nowego posta - nareszcie doczekałam się! :) Cieszę się, że jesteś i z niecierpliwością czekam na więcej :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, a ja pamiętam o mojej małej obietnicy - listków juz moje pilejki dostały sporo, ale jeszcze nie rozmnożyła sie żadna - ale jak tylko któraś spróbuje to wyślę Ci dzidzię na pewno :)

      Usuń
    2. Jesteś niesamowita! <3
      Z góry dziękuję :*
      Uściski!

      Usuń
  6. Nareszcie jesteś :) Zaciekawiłaś mnie swoją zajawką na temat kolejnych postów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie, ze mi się udało, mam nadzieję, ze się nie rozczarujesz :)

      Usuń
  7. Nooo! Wreszcie! :) Cieszę się ogromnie, że znów jesteś! Strasznie Cie brakowało.
    PS. Zdjęcia i komórką można zrobić :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło mi że ktoś jeszcze za mna tęsknił choc trochę, dziękuje Ci :) A komórką nie, fotki ze spacerów i takie tam to tak, ale wnetrza? o nie, nieeeee... :)

      Usuń
    2. Profesjonalista na maxa! :)

      Usuń
  8. Super, że jesteś :)czekam na cd...

    OdpowiedzUsuń
  9. No, w końcu coś drgnęło. Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jasne, że jestem zaciekawiona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, że do nas wróciłaś! :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaciekawiłaś i to bardzo i ogromnie się cieszę z Twojego powrotu! Hurra! Uwielbiam Twoje pomysły i gust :) jeśli kogoś chcesz inspirować to czekam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Puk puk! Czekamy na wielki come back! No nie daj się prosić!
    Pozdrawiam
    Julia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, czasem plany sobie, a życie sobie :) ale zaraz coś nareszcie opublikuję :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze!