Znów czuję się winna ciszy na blogu i nieodzywania się i niekomentowania... czasem nie da się wszystkiego pogodzić :( Miniony tydzień był baaaardzo miły, bo listonosz prawie codziennie umilał mi czas przynosząc wspaniałe przesyłki!! Dostałam fantastyczne upominki mikołajkowe od Dagmary, Karoli, Lavande i MoninchenR! Ale mam fajnie, nie? I jeszcze, jakby mi było mało, przyszła paczuszka od Mirelki, u której ustrzeliłam PIFa :)) więc było bosko - a teraz muszę się Wam koniecznie pochwalić tymi wspaniałościami :)
Przepyszne ciasteczka o cynamonowo-pomarańczowej nutce (i serduszko, które widać trochę niżej) od Lavande
Śliczne serducho, w groszki za którymi przepadam - w urodzinowym prezencie od Dag-eSz
Delikatne kolczyki, w sam raz dla takiej sroki jak ja - od MoninchenR
Jabłkowy musik własnej produkcji od Mirelki - oj, jak ja też bym chciała mieć własne renety, niektórym to dobrze :)
I wiele, wiele miłych, pięknych słów zamkniętych w karteczkach świątecznych, których czytanie było wielką przyjemnością... A Karola jeszcze umiliła mi ten moment, przesyłając mi odrobinę cudnych aromatów z własnego domu - pomarańczy i goździków! Ale tego już sfotografować się nie da :( ciekawe kiedy powszechnie będzie można przesyłać przez Sieć też zapachy...
Powiem krótko - dziękuję Wam dziewczyny, jesteście wspaniałe!!!! To był tydzień pełen naprawdę miłych momentów! A wisienką na torcie była wiadomość o wygranym candy u Sylwii... bosko jest!
Nie pochwaliłam się też jeszcze co znalazłam w swojej mikołajowej skarpecie... znana dość tablica, marzyła mi się już od dawna - i od kilku dni jest moja :)
Wyszedł post pełen chwalipięctwa, ale - powiedzcie sami - można było nie pochwalić się jakie piękne dostałam prezenty? No, nie było innej opcji :)) Ale w związku z tym moje dekoracje grudniowe pokażę w następnym poście, już niedługo, obiecuję!
pozdrawiam,
ushii
Przepyszne ciasteczka o cynamonowo-pomarańczowej nutce (i serduszko, które widać trochę niżej) od Lavande
Śliczne serducho, w groszki za którymi przepadam - w urodzinowym prezencie od Dag-eSz
Delikatne kolczyki, w sam raz dla takiej sroki jak ja - od MoninchenR
Jabłkowy musik własnej produkcji od Mirelki - oj, jak ja też bym chciała mieć własne renety, niektórym to dobrze :)
I wiele, wiele miłych, pięknych słów zamkniętych w karteczkach świątecznych, których czytanie było wielką przyjemnością... A Karola jeszcze umiliła mi ten moment, przesyłając mi odrobinę cudnych aromatów z własnego domu - pomarańczy i goździków! Ale tego już sfotografować się nie da :( ciekawe kiedy powszechnie będzie można przesyłać przez Sieć też zapachy...
Powiem krótko - dziękuję Wam dziewczyny, jesteście wspaniałe!!!! To był tydzień pełen naprawdę miłych momentów! A wisienką na torcie była wiadomość o wygranym candy u Sylwii... bosko jest!
Nie pochwaliłam się też jeszcze co znalazłam w swojej mikołajowej skarpecie... znana dość tablica, marzyła mi się już od dawna - i od kilku dni jest moja :)
Wyszedł post pełen chwalipięctwa, ale - powiedzcie sami - można było nie pochwalić się jakie piękne dostałam prezenty? No, nie było innej opcji :)) Ale w związku z tym moje dekoracje grudniowe pokażę w następnym poście, już niedługo, obiecuję!
pozdrawiam,
ushii
O tak, takimi wspanialosciami wrecz nalezy sie chwalic!
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze mialas tak udany tydzien :)
A czy chorobsko poszlo juz sobie precz? Mam nadzieje, ze tak i ze jest coraz lepiej :)
Pozdrawiam seedecznie! :*
oj tak,tak przyjemnosci nigdy dosc :)
OdpowiedzUsuńmam tez podobne uczucia ze nie zawsze moge komentowac wszystkich blogow na czas no ale co zrobic :(
Wszystko wspaniałe! bo wspaniałe są dziewczyny! Łącznie z Tobą, Ushii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
PS. Wiesz coś o tym?
OdpowiedzUsuńhttp://petitbonheur-blog.blogspot.com/2009/12/uparta-ula-refleksje-i-zaskakujaca.html
Buziaki!
Wspaniały tydzień Ushii :) cieszę się razem z tobą :)) zapraszam po niespodzainkę!
OdpowiedzUsuńwspaniałe prezenty,musisz naprawdę być zadowolona :))))
OdpowiedzUsuńWspaniale prezenty. Cale mnostwo :-)). POzdrawiam
OdpowiedzUsuńUleńko musiałaś być bardzo grzeczna:)hihih
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty!
To bawimy się razem tak;)
Buziaki!
Ale cudowności!!!
OdpowiedzUsuńPrezenty fantastyczne wszystkie jak jeden mąż podobają mi się :)
Pozdrawiam cieplutko.
Tak, tak Madlinko!!
OdpowiedzUsuńElle - widziałam oczywiście! I cieszę się, że tym razem się udało :))
Bea - dziękuję, juz w sumie jest ok :)
:) szczęściara!
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości :)
A napis "home" :) :) :) świetny :)
Buziaki :*
Wszystko wspaniałe!Sama nie wiem co bardziej mi się podoba!
OdpowiedzUsuńTablica jest fajna,też mam taką.
Cieplutko pozdrawiam
Fantastycznie:) ciesze sie, ze kolczyki sie Tobie podobaja, chcialam dobrac jak najlepiej Twoje ulubione kolory.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)))
xxx
Tablica jest super, a gdzie ja kupilas?
No same wspaniałości ... gratuluję ...
OdpowiedzUsuńMikołaj musiał dobrze wiedzieć ,co sprawi CI przyjemność.Bardzo ładna ta tablica.Tak sobie pomyślałam,ze w tej naszej blogowej namiętności do staroci są takie przedmioty,które są "jazdą obowiązkową" prawie i ta tablica do nich należy.Dobrze słuchał MIKOŁAJ-kumaty znaczy się -.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNaprawde jest się czym pochwalić! Tobie to dobrze:) tylu Mikołajów do Ciebie przyszło. Wszystko superskie ale najbardziej podoba mi się serducho w kropki:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
http://wichrowa.blogspot.com/
Ty to dopiero jesteś rozpieszczana! :)) mam nadzieję, że i ja się przyczynię do radosnego nowego tygodnia ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dobro, dobrem odpłaca ! Obdarowałaś pół swiata, a teraz Ty Ulu przyjmujesz piękne prezenty. Już czuję te cynamonowe ciasteczka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest czym oczy nacieszyć :-)
OdpowiedzUsuńtrochę chwalipięctwa nikomu nie zaszkodzi - a wygląda na to że byłaś bardzo grzeczną dziewczynką w tym roku skoro mikołaj obdarował Cię taką furą prezentów :)
OdpowiedzUsuńPrezenty pierwsza klasa! Ależ z Ciebie szczęściara! Już nie mogę się doczekać Twoich dekoracji.
OdpowiedzUsuńTablica tez moje marzenie ;;)))a pochwalić się upominkami nie grzech.Osoby od których dostałaś upominki poczują się godnie i wartościowo wiedząc że Ci się podobają i sprawiły CI tym radość.
OdpowiedzUsuńcichutko podpatrująca Twój blog PATI.
faktycznie miałaś przemiły tydzień, dostałaś masę superowych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara.... albo taka grzeczna....;-)
OdpowiedzUsuńCudowności!!!!
Pozdrawiam serdecznie
No naprawdę wspaniały tydzień i prezenty śliczne..zawieszka hmmmm marzenie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
No samymi cudownościami zostalaś obsypana. Napis tez bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudowne prezenciki! A ta tabliczka z napisem home, aż słów mi zabrakło,żeby opisać jak mnie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńJest się czym chwalić, to i trzeba :) Prezenty piękne, dają dużo radości. ALe co tu się dziwić, kiedy sama obdarowana na to zasłużyła w pełni dobrym serduszkiem?
OdpowiedzUsuńKochana, tabliczka przepiękna!
Miej litość, bądź grzeczną dziewczynką ;) i wyslij na mój adres mail-owy ( myszasul@gmail.com )swoje dane adresowe.
OdpowiedzUsuńChciałabym wysłać Twoją wygrana w moim ciasteczkowym candy
...chyba się nie rozmysliłaś? :/
Buziaki ;)
Ale mi się tu u Ciebie podoba... :) Tyle spontaniczności, normalności i...PIĘKNA:) Pozdrawiam i zaglądam nadal...
OdpowiedzUsuń