Wczoraj wieczorem zdarzyło się coś tak niezwykłego i przyjemnego, że nie mogłam się doczekać by podzielić się tym z Wami... czekałam tylko na dzienne światło by zrobić zdjęcia, no ale dziś słonko coś nie chce współpracować :)
Gdy wróciłam po kilkudniowej przymusowej nieobecności okazało się, że spokojnie czeka sobie na mnie ciężka paczuszka... Jak tylko zobaczyłam nadawcę to już zrobiłam wielkie oczy... Szybciutko otwieram kopertę, a tam piękne pudełeczko i liścik, dzięki któremu buzia już śmiała mi się od ucha do ucha. Tu nie wytrzymałam z czekaniem, obfociłam od razu i dalej rozpakowywać! A w środku...
Wiele ostatnio mnie od ludzi złego spotkało, wiele razy ostatnio płakałam... Elle, Kochana, wczoraj po raz pierwszy od dawna płakałam ze szczęścia...To wszystko co pisałam jest nieaktualne, bo Cię nie doceniłam! Brak mi słów by napisać coś sensownego, piszę różne zdania i kasuję, bo nie potrafię oddać tego co w tej chwili czuję... wzruszenie odbiera mi mowę po prostu...
Nie wiem, jak i skąd ta cudowna kobieta wiedziała jak wprawić mnie w zachwyt, ale zrobiła to! Strasznie podobały mi się Jej wieszaczki a tu proszę - przysłała mi i to DWA!!! I to jakie śliczne!!! Dokładnie ten sam wzór koron od dłuższego czasu mocno mi się podobał, no niesamowite po prostu! Elle, Skarbie - wiedz, że autentycznie szczęka mi opadła (wcale nie w przenośni!) i trwam w szoku! Dziękuję, dziękuję, dziękuję po stokroć! Jesteś wspaniała!
I tylko mam malutki problem, od rana wędruję po mieszkaniu i ciągle jeszcze szukam godnego tych śliczności miejsca :)))
pozdrawiam,
ushii
...ale skarby!!!!piekneeeeeee!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
magdalena/Color Sepia
cudowności:))) ja też jestem pod ich urokiem:)
OdpowiedzUsuńchciałoby się rzec-są jeszcze dobrzy, wrazliwi ludzie na tym świecie:)
miłej niedzielki
Niesamowicie przyjemnie czyta się takie rzeczy od rana.
OdpowiedzUsuńWieszaczki są cudne, a wiesz, że ja z takim motywem koron chcę zrobić serwetki i tacę (chcę to ręcznie namalować) i już mam megabodziec aby to zrobić.
Tja.... też bym szukała w mieszkaniu miejsca na te cuda :-))
Pozdrawiam serdecznie
Wieszaczki przepiękne !!!
OdpowiedzUsuńUshii nie myśl o ludziach którzy krzywdzą. Nie warto i nie warto przez nich ronić łez. Ta krzywda wróci kiedyś do nich ze zdwojoną siłą. Wierz mi.
Spójrz ile wokół Ciebie, daleko co prawda, ale jednak jest ludzi dla których jesteś bliska i ważna.
A Elle jest tego wzorem i przykładem
Pozdrawiam Cię kochana bardzo serdecznie
Wierzę,że Ci szczęka opadła-są cudne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękny prezent sprawiła Ci Elle!Wieszaczki są cudne.
OdpowiedzUsuńSzukaj im miejsca honorowego,bo warto je wyeksponować.
Pozdrawiam serdecznie.
Złota kobieta z tej Elle! Cieszę się z Twojego szczęścia! Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńPiękny prezent! Ushii, kochana, głowa do góry, nie warto przejmować się złymi ludźmi...
OdpowiedzUsuńNieśmiało proszę o podpowiedź jak utrzymujesz swoje rolety rzymskie przy oknach dachowych.
Pozdrawiam cieplutko,
M.
śliczne .....
OdpowiedzUsuńPiekny prezent. Jestem oczarowana.
OdpowiedzUsuńDroga Ushii, warto pamiętać tylko rzeczy dobre.
Spokojny sen. Pocałunek. Ciepło człowieka i słońca...
Nie płacz. Nie warto. Ludzie, którzy wyrządzają nam krzywdy, nie sa warci naszych łez.
Pozdrawiam Cie cieplutko.
Piękne, urocze, cudowne. Nawet mi szczęka opadła. Nie dziwię się, że biegasz z nimi po mieszkaniu. Każdy najchętniej trzymał by je w ręku, patrzył 24 na dobę i chwalił się każdemu gościowi. Gratuluję. Poza tym nie zawracaj sobie głowy ludźmi którzy krzywdzą. Pewnie takich na swojej drodze jeszcze paru spotkasz - taki świat... niestety. Ale każda przyjemność( taka jak ta ) wynagrodzi każdą łzę. Uśmiech jest na wagę złota. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne wieszaczki.
OdpowiedzUsuńGratuluje prezentu.
Sylwia
Bardzo dziękuję Wam za dobre słowo. I cieszę się, że i Wam podobają się dzieła Elle... no własnie, Elle, gdybyś tu zajrzała - moja Mama też była zachwycona i powiedziała, że chyba zacznie też blogować, albo przechwytywać moje paczki :))
OdpowiedzUsuńmada - no widzisz zapomniałam! obiecuję w najbliższym czasie to pokazać i opisać!
Ściskam Cię mocno! :)
OdpowiedzUsuńPS. Masz wiadomość na poczcie..
OdpowiedzUsuńCudny prezent a że dany od serca tym piękniejszy.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Ciesze sie razem z Toba. Czy to nie piekne uczucie miec rowniez i dobre osoby wokol siebie. Wieszaczki sa przepiekne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńElle: :-*
OdpowiedzUsuńjaga: oj tak!
violcio11: masz zupełną rację, to wspaniałe uczucie :)
Ale piękna niespodzianka!
OdpowiedzUsuńWieszaczki są wprost cudowne.
Elle jest wyjatkową osóbką:)))
Pozdrawiam nocnie:)
Wieszaczki cudne.Elle jest niesamowita.Cieszę sie razem z Toba z takiej miłej niespodzianki..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
WOW! Są przepiękne! Są naprawde, naprawdę wyjątkowe! Bardzo mi się podobają! Gratuluję i cieszę się Twoją opadniętą szczęką. Która z nas nie lubi takich chwil?
OdpowiedzUsuń:D
Kochana, to prawda, że doświadczamy od ludzi wiele złego, ale ja też się ostatnio przekonuję, że jest wiele osób życzliwych, serdecznych i bezinteresownie niosących pomoc, a nawet po prostu, zwyczajnie poprawiających nastrój swoją dobrocią.
Pozdrawiam!
Życie jest pełne niespodzianek . Dobrych i złych... Gdyby nie było tych złych- nie potrafilibyśmy cieszyć się tymi dobrymi. A skoro wiele było ostatnio tych złych - życzę Ci , by teraz spotykały Cię jedynie te dobre . Elle jest wspaniała , stworzyła coś niezwykłego. Piękne jest obdarowywanie i wzajemna radość plynąca z tego. Nawet ja się wzruszyłam... Jestem ciekawa - przeznaczenia wieszaczków .
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru
Przepiekne ,śliczne .Taka paczucha to skarb
OdpowiedzUsuńUshi, na pewno zasłużyłaś na takie cuda - Elle to wie ;))
OdpowiedzUsuńWieszaczki cuuuuudne!
Pozdrawiam serdecznie :))
No cudowności! To wspaniałe spotkać tak przemiłą osobę na swoje drodze. Mi również udaje się czasem spotkać takie osoby, więc wiem co to za szczęście.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana i pozwól, że dodam Cię do swojej listy - będzie mi łatwiej codziennie tu zaglądać. Całusy!
Nie dziwię się, że Ci szczęka opadła ;) są po prostu przepiękne! :) Pozdrawiam z Norwegii :*
OdpowiedzUsuńudanych wakacji Dagmarko!
OdpowiedzUsuńPiękne skarby :) i w odpowiednim momencie się pojawiły. To niesamowite czasami jak nam się takie rzeczy przydarzają :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo uśmiechów i pogody ducha.
A u mnie małe wyróżnienie dla Ciebie czeka :)
Witaj Ushii !
OdpowiedzUsuńBardzo gorąco dziękuję za odwiedziny na moim blogu ,za słowa otuchy i urodzinowe gratulacje . To naprawdę miłe (:
Do Czaczu najlepiej jechać w piątek, bo właśnie wtedy handlowcy przywożą wszystkie te skarby, które tak bardzo lubimy. Handel trwa od piątkowego południa , przez większą część soboty, na niedzielnym popołudniu kończąc. I naturalnie najatrakcyjniejszy towr jest na samym poczatku, ale z tym bywa róźnie. Ostatnio byłam wczesnym niedzielnym popoludniem - a jeszcze wiele było do "zdobycia" . Masz rację - jeśli nie szuka się większych mebli, to trasa z Warszawy za Poznań - to chyba jednak zbyt daleka wyprawa. Na Allegro jest ocean tego - co można spotkać w Czaczu. Niepowtarzalny z pewnością jest klimat tego szukania , targowania itd. Być może uda Ci być w tych stronach przejazdem - to wtedy warto zajechać.
Życzę Ci miłego dnia i pozdrawiam serdecznie
na twój blog trafiłam dziś po raz pierwszy i .. pozwól, że tu zostanę... masz niesamowity dar tworzenia, pokazywania, kreowania, dekorowanie - sama nie wiem jak to nazwać. wszystko takie piękne, z klimatem i duszą. podziwiam za kreatywność i wrażliwość na piękno.. ciekawa jestem twoich scrapowych dzieł
OdpowiedzUsuń