... rudy ogon - to mój spadek!
:)
Liskomania u mnie na całego! Widzieliście już lisią walizeczkę i plakat w moim kąciku do pracy... A dziś będą kolejne liski! Co powiecie na takie słodziaki? Hę?
Ten maluszek był inspirowany pewną bajką... kto zgadnie jaką? Ha :) Krainą lodu! No wiem, tam nie było żadnych lisków, wiem...* Ale zimowy mi wyszedł, prawda? Roboczo nazwany Panem Miętuskiem, oczywiście zaraz został przechwycony przez A... Ale, ale, w cytacie z tytułu przecież o rudym było?! No to proszę, drugi jest taki :) Bardzo jesienny i lisi :)
I na tych dwóch się nie skończy :) A dlaczego właśnie dziś je pokazuję? Bo dziś mam super nowiny!!!
Zacznijmy od niespodzianki dla Was :) Otóż niedawno - a od dziś oficjalnie - zasiliłam szeregi DT Rosy Owl!! Bardzo dziękuję Ani za zaproszenie i jest mi niezmiernie miło, że tak doceniła moje pomysły :) I mam nadzieję, że uda mi się podrzucić Wam czasem jakieś fajne pomysły! Dlatego, jeśli chcecie o moich liskach dowiedzieć się ciut więcej - zapraszam na firmowy blog, na mój pierwszy wpis :)
Ale zanim stąd uciekniecie, opowiem Wam o jeszcze jednej niespodziance - tym razem dla mnie! Moi drodzy - bardzo, bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie oddane na mnie głosy w konkursie Art in Town na Najbardziej Inspirującego Twórcę! Dzięki Wam znalazłam się w finałowej 10-tce! Nie mogę w to po prostu uwierzyć :) WOW!!!
A to oznacza finałowy, III etap Konkursu - tym razem oddajemy tylko 1 głos (na ulubionego twórcę, sklep i producenta) - i jeśli jeszcze raz chcielibyście oddać ten głos na mnie - będę przeszczęśliwa i dumna, że ho ho, bo pozostałe dziewczyny to same mistrzynie, które od dawna podziwiam i lubię :)
Głosować można tutaj - zapraszam serdecznie w imieniu swoim i innych finalistek:
http://www.ebadania.pl/27d3c9e27dbb71e7
http://www.ebadania.pl/27d3c9e27dbb71e7
Uffff, koniec ogłoszeń :) To na koniec jeszcze raz moja parka - czyż nie wyglądają uroczo?
Aha. Uwaga - to jeszcze nie koniec lisiego szaleństwa, mam w zanadrzu jeszcze jedną ślicznotkę, pokażę niebawem :)
Pozdrawiam,
ushii
*hm, jeśli chodzi o wspomniany film, to muszę Wam pokazać coś jeszcze... niedługo :)
Oba CUDNE! Oba dwa!
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
słodziaki!!!
OdpowiedzUsuńsama słodycz;)
OdpowiedzUsuńcudne, i te kolorki wspaniałe
OdpowiedzUsuńOj ten Twój dar szycia!
OdpowiedzUsuńLiski pięknościowe !! Powodzenia na konkursie, głos dany :)
OdpowiedzUsuńAle cudne liski , slodziaki dwa :) gratuluje wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńLiski słodkie, fantastyczne! Gratuluję sukcesów i życzę wielu pomysłów, tak jak do tej pory :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze. Obydwa
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne, ale niestety moja młodsza siostra zmusza mnie teraz do zdobycia takich:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie
http://merelysusan.blogspot.com/ - blog o sztuce, designie i grafice komputerowej.
Cudowne, mnie też ostatnio prześladuje liskomania :)
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki lisiaste!!! Ja też ostatnio jestem zafascynowana wszystkim co ma ten rudzielczy motyw :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
Kochana, głos oddany, z wielką przyjemnością na Ciebie :*
OdpowiedzUsuńA liski są urocze! Zakochałam się w nich ;-)
Pozdrawiam i ściskam!
Głos oddany i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!!!
OdpowiedzUsuńPiękne są!!! oba :) tak myślałam, że to pewnie z jakiegoś wykrojnika - ale nie jest on typowo liskowy ;) więc brawo za to, że wyszedł taki "sympatyczny" :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co tam jeszcze wymyśliłas z "Krainą lodu" ;) bo bajkę lubimy bardzo :)))
Buziaki!
no pokażę niedługo :)
UsuńSą cudne! :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zakochana w liskach! Twoje są przeurocze! Nie wiem sama, który ładniejszy :) Może jednak ten miętowy, bo taki nietypowy... Ale ten drugi taki cudownie... rudy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wwooww ale przepiękne :)
OdpowiedzUsuńCudowne! :):) liski są teraz w modzie :P
Piękne chytruski :)
OdpowiedzUsuńśliczne te liski, i ja obfociłam mojego liska i też miętuska, zajrzyj na bloga powinien ci się spodobać;)
OdpowiedzUsuńzajrzę koniecznie, mam takie zaległości, ze ho ho, ale może w końcu niedługo uda się nadrobić :)
UsuńJakie słodziaki :) Aż nie mogę się zdecydować, który podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńwow piękne
OdpowiedzUsuńwidac glosy nie ida na marne :)
Liski słodziutkie :) U mnie troszkę na ogrodzie rozrabiają...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Gratuluje i lecę zagłosować :-)
OdpowiedzUsuńMatko dawno nie widziałam nic równie słodkiego!:))) Są wspaniałe:) Buziaki wielkie.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo Wam dziękuje za wszystkie komplementy dla lisków! :)
OdpowiedzUsuń